Praktycznie się nie ruszała, nie mrugała i prawie zapomniała o oddychaniu. Nie odklejała wzroku od jasnego ekranu. Przesuwała szybko myszką po ekranie i klikała sekwencje klawiszy.
Już którąś godzinę siedziała w pokoju otoczona ciemnością i grała.
Załatwiała wroga jeden po drugim, niszczyła wieże i brnęła do przodu.
Jeszcze bardziej się odchyliła na krześle, kiedy akcja zaczęła się zaostrzać.
Wypuściła głębszy oddech, kiedy na ekranie pojawiło się piękne, długo wyczekiwane, Victory.
Z satysfakcją zaczęła się przeciągać, strzelając palcami i szyją.
Oparła się dłońmi o biurko, wstając z krzesła. Strzyknęła parę razy kośćmi i ruszyła do drzwi.
Czas na małe co nieco.
CZYTASZ
Daisy || Drabble
NouvellesPozwól zabrać się w podróż przez krótkie teksty, jakimi są Drabble. Zagłębiaj się w historię, porwij się przez przypływ emocji, pozwól się zainspirować by stworzyć coś własnego, daj pobudzić swoją wyobraźnie. Nie opieraj się, daj wpłynąć na siebie m...
