Roździał 6

7 1 0
                                    

Enola
Koncert
- Nie stresowałam się ale teraz jest zupełnie odwrotnie. - Powiedziała z uśmiechem Avalon.
- Tak szczeże też się stresuję. To mój pierwszy koncert z jakimś współtwórcą.
- Najbardziej to ja się nie mogę doczekać wywiadu.
- Ciekawie Ava, ciekawie - Leo chyba był podekscytowany ale tego nie pokazywał.
- Wysiadać! Jesteśmy - Powiedział Harry. Harry był moim osobistym kierowcą. Najczęściej woził mnie na koncerty lub jakieś ważne wydarzenia. Inaczej sama potrafiłam dojechać.
Wysiedliśmy z samochodu po czym Harry dodał: - Jack, Chase na pozycję. Nicolas jest już na miejscu.
Harry wymienił imiona ochroniaży po czym oboje stanęli tuż za nami.
- Ale się Jaram. - To jedyne słowa które udało się wykrztusić Avalon. Od pięciu minut... Dziewczyna cały czas gadała jak to będzie super i wogóle.
- Jesteśmy - ucieszyłam się.
- Iiii... -pisnęła Szatynka.
- Witaj Nick czy zespół już jest? - Spytał jeden z ochroniarzy.
- Oczywiście dlatego jestem na miejscu wcześniej. - Odpowiedział im.
☆☆☆
Godzinę puźniej byliśmy już pomalowani i ubrani. Chłopaki mieli tam jakiś brokat na tważach ale ja i Avalon. Wyglądałyśmy pięknie. Mój fioletowy makijaż idealnie podkreślał doczepy do włosów w tym samym koloże. Za to Avalon założyła kapelusz i miała różowy makijaż. Ubrania były idealnie przygotowane i poprostu piękne. Założyłam mikrofon za ucho ale wiedziałam że będę używała również normalnego. Reszta zrobiła dokładnie to samo.
- To jak pamiętacie wszystkie teksty? - Spytałam chwilę przed wejściem na scenę.
- Tak. - Odpowiedział na moje pytanie Jake.
- A nawet gdyby...
- A nawet gdyby jak coś zawsze nam pomogą w śluchwcę tak, tak pamiętam - Wow Charlie ma pamięć. To wcale nie jest tak że powtażam im to co pięć minut.
- Za pięć minut wchodzimy. - Usłyszałam głos Suzan.
Chwilę jeszcze rozmawialiśmy dałam im wskazówki po czym Powiedziałam: - Na miejsca czas się zbierać.
Wszyscy mnie posłuchali i ustawili się na takie kolumny, wyższe i niższe. Ja miałam wlecieć na scenę po czym mieliśmy zacząć śpiewać. Czas wdrążyć plan w życie.
- Jak tam Londyn jesteście tam?! - Krzyknęłam.
- Tak - Usłyszałam cały tłum ludzi. Całe dziesięć tysięcy osób.
- Nie słyszałam! Jesteście tam Londyn czy nie?
- Tak!!!
Wleciałam na scenę na moją kolumnę po czym poleciała para i lasery i odsłoniła się reszta drużyny.
- You were supposed to be there forever, on your little finger And you changed your mind about me so quickly I still remember every time I fucked up It was fake and now I'm so sad[...]¹
- I have nothing here, so I keep running
Come with me, cho-cho-come with me
Maybe we'll end up finding a better place
Come with me, co-co-come with me¹. - Rozbrzmiał refren który zaśpiewaliśmy razem
___________
¹ Piosenka Bambi i Young Leosia - Bff przetłumaczone z języka polskiego na język angielski.

Po pół godzinie ogłosiłam przerwę na której miało się odbyć Q&A.
- ...Dobrze kolejne pytanie. - Wyjęłam karteczkę ze słoika z pytaniami - Jak na meet & greet?
- Meet & Greet są dopiero po koncercie. - Odpowiedział za mnie Leo.
- Dobrze dalej. Czy jesteś z Leo? - Zrobiło mi się duszno i bardzo gorąco. Wiedziałam że nigdy do niczego między nami nie doszło ale bałam się jak na to zareaguje Avalon. Nie wiedziałam co robić. Nie wiedziałam czy Ava wie o tym że Leo u mnie nocował. Nie wiedziałam już dosłownie nic.
- Nie myszki kochane ja i Leo jesteśmy razem - Podeszła wogólne nie zła Avaon i pocałowała swojego chłopaka. Uff jaka ulga.
Leo
Zestresowałem się tym pytaniem. Myślałem że może Biedrona coś odpali albo powie że u niej nocowałem. Naszczęście gdy Ava mnie pocałowała zszedł cały stres ze mnie. Widziałem że Jake się dziwie patrzył na moją dziewczynę. Ale zginorowałem to.
- Dobrze czytamy kolejne pytanie - Chciałem już skończyć te pytania. - Coś cię z kimś łączy? Tak... - Zestresowałem się... jak mi teraz powie że ze mną... - Z Leo - Cholera - Przyjaźń, czysta przyjaźń i nic więcej.
- Uff...
- Hahaha - Ava się Zaśmiała. Była taka słodka gdy to robiła. Kochałem ją.
☆☆☆
- Dziękujemy wam wszystkim za wysłuchanie nas i zapraszamy na meet & greety - Zakończyła koncert Enola.
- Paa!! - Krzyknęliśmy wszyscy razem po czym scena się zasłoniła a Enola wyleciała i spotkaliśmy się wszyscy za kulisami.
- To było nie samowite - Avalon jarała się najbardziej.
- Nie - wie - żę to był najlepszy dzień w moim życiu. - Wydaje mi się że Charlie mówił to w stu procentach szczeże.
- Dobra meet&greety czekają. - Przypomniał Jake.
- No faktycznie chodźcie.
☆☆☆
Meet and Greety przeleciały szybko pomimo że zaczynały się o osiemnastej a skończyliśmy około godziny dwudziestej pierwszej. Mamy cały full prezętów ale biedrona Powiedziała że sobie z tym poradzi. Wrzuci do garażu czy coś takiego.
Podpisałem z siedem tysięcy autografów. Wsumie to może nawet więc bo oryginalnie podpisywałem się też na koszulkach.
- A i jeszcze mam pytanie. Leo podpiszesz się na koszulce? - Spytała jakaś dziewczynka.
- C-c-Co ja? - Zawsze miałem taką samą reakcję
Tak to wyglądało mniej więcej. Tak mi zapodło w pamięć to tak było i kropka. Teraz czeka nas tylko miesiąc koncertów czyli miesiąc wolnego od szkoły. Normalnie bym się cieszył ale już mam słabą frekfęcje. Dobre jest na tyle to że znam hasło do dziennika mamy i sobie usprawiedliwiam te godziny i puźniej ich nie widzi. Właśnie, trzeba usprawiedliwić jeszcze kilka dni. Zawsze robiłem to odrazu ale teraz nie miałem czasu. A wracając z koncertu i tak się nudziłem.
Weszłem w elektroniczny dziennik i zacząłem się logować. Wpisałem wszystkie dane OliviaEvans123@gmail.com po czym zostało tylko hasło do wpisania. EvansLeoiMia nagle pokazało błąd. Wpisałem jeszcze raz hasło dodając gwiazdkę na końcu. Znów pokazało błąd. Spojrzałem się w ekran i zauważyłem "Hasło zostało zmienione trzy dni temu" zamurowało mnie. Zrobiło mi się gorąco i nie dobrze. Przecież ja jeszcze z dwa miesiące tej szkoły opuszę a jak nie usprawiedliwię sobie godzin nie obecności to nie tylko będę miał problemy w szkole ale też w domu... postanowiłem to zignorować myśląc że matka się nie dowie.
Ależ byłem w błędzie

Obiecaj Mi MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz