Urodziny Petera

2 0 0
                                    




Amy i Nicola, po przezwyciężeniu trudności i pogodzeniu się, postanowiły celebrować swoją odnowioną przyjaźń na urodzinowej imprezie jednego kolegów Amy. Jest to Peter, bogaty nastolatek a raczej jego rodzice. Jego życie skupia się wokół luksusu i wygodzie. Jego bogactwo sprawia, że może sobie pozwolić na wszystko, czego dusza zapragnie, bez konieczności zastanawiania się nad ceną. Nauczony od małego brania tego co się chce. Była to okazja do świętowania, do zabawy i zapomnienia o wszystkich zmartwieniach. Obie dziewczyny były podekscytowane, mając nadzieję na dobrą i niezapomnianą zabawę.

Jednak w miarę jak alkohol płynął w coraz większych ilościach, obie dziewczyny zaczęły zatracać się w wirze zabawy. Rozmowy stawały się głośniejsze, śmiech bardziej bezwstydny, a taniec bardziej zwariowany. Z każdym kolejnym drinkiem, Amy i i Nicola czuły się coraz bardziej odprężone, wylewając swoje zmartwienia w morze zapomnienia.

Amy i Nicola, oszołomione alkoholem, bawiły się na imprezie jak nigdy dotąd. Wraz z upływem godzin, ich inhibicje stopniowo zanikały, a odwaga rosła. Kiedy ktoś zaproponował grę w rozbieraną butelkę prawda czy wyzwanie, dziewczyny bez wahania się zgodziły, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji.

Zanim zdążyły się zorientować, siedziały w kręgu z innymi gośćmi, gotowe na wyzwania, które miały się pojawić. Butelka krążyła wesoło, wybierając kolejne ofiary, które miały zdecydować się na wyzwanie albo szczerą odpowiedź na pytanie. Gdy nadszedł czas na Amy, butelka zatrzymała się na niej z przerażającą precyzją.

-Przysięgasz, że odpowiesz szczerze na każde pytanie? Zapytał ktoś z grupy, śmiejąc się już z samej myśli o tym, co może nastąpić.

Amy, zaczynając już odczuwać efekty alkoholu, uśmiechnęła się lekko i kiwnęła głową.

-Oczywiście! Jestem gotowa na wszystko.

Ktoś z grupy wyzwał ją do wyznania swojego najbardziej skrywanego sekretu. Bez zastanowienia, Amy opowiedziała o przejrzeniu telefonu swojej przyjaciółki podczas jej nieobecności.

Nicole, mimo tego że była zatopiona w alkoholu rzuciła znaczące spojrzenie na swoją przyjaciółkę i już chciała coś powiedzieć ale przerwał jej Peter.

-Nicola, wyzwanie dla ciebie. Rzucił z pewnością siebie, wpatrując się w nią z intensywnym spojrzeniem.

Nicola, pod wpływem alkoholu i atmosfery imprezy, spojrzała na niego z zainteresowaniem, czując palące się uczucie ciekawości i niepewności w swoim wnętrzu.

-Co to za wyzwanie? Zapytała, chcąc dowiedzieć się, co ma jej nowy znajomy do zaoferowania.

Całej sytuacji przyglądała się jej przyjaciółka Amy, stwierdziła że jeszcze nie będzie interweniować w ich rozmowę.

Peter uśmiechnął się z wyzwaniem w oczach.

-Chcę, żebyś usiadła mi na kolanach przez resztę wieczoru... Rzekł, wydobywając z głębi swojej duszy najbardziej odważne i kuszące wyzwanie, jakie mógł sobie wyobrazić.

Nicola, poczuła przypływ ciepła do twarzy, gdy słowa Petera dotarły do jej uszu. Jej serce zabiło mocniej, a umysł zatrzęsł się wewnętrznym konfliktem. Czy powinna podjąć to wyzwanie?

Nagle Amy odezwała się podwyższonym tonem głosu.

-Nicole! Opanuj się, przed twoim zatrzymaniem się u mnie obiecywałam twojej mamie że się tobą zaopiekuje!

Po chwili wahania, zdecydowała się, aby zrobić na złe swojej koleżance, za przejrzenie telefonu i zaufać swoim uczuciom i impulsom. Z uśmiechem na ustach, powoli podniosła się z miejsca i ruszyła w stronę Petera, gotowa zanurzyć się w tej zabawie z ogniem. Jego kolana stali się dla niej miejscem, gdzie mogła poczuć się zarówno wyzwolona, jak i kusząco blisko niego, wypełniając ich przestrzeń niecierpliwym pragnieniem i namiętnością. To był moment, który zapalił ogień nie tylko między nimi, ale także w ich sercach, podtrzymując płomień pożądania, który był gotowy wybuchnąć w każdej chwili.

Amy, pod wpływem impulsu, postanowiła rozkręcić butelkę i skierować swoje pytanie do Nicolii. Amy spojrzała na nią z oczami pełnymi ciekawości i niepokoju.

-Nicola, powiedz mi...

Love taste of the InternetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz