Wstałem rano i poszedłem do szkoły. Nie za bardzo lubię tam chodzić ale chodzę tu dla jednego chłopaka i że belos mnie zmusza do chodzenia tu.
Ma na imię Edric. Lubię z nim spędzać czas tylko czasami (dobra nawet często) rumienię się przy nim a gdy mnie dotknie to nie mogę oddychać i jeszcze uszy dziwnie mi się trzęsą. Nie wiem dlaczego tak się dzieje jesteśmy tylko najlepszymi przyjaciółmi.
Gdy wszedłem do szkoły zauważyłem Zielono włosego. Od razu do niego podszedłem.
H: HEJ EDRIC!!!-Krzyknołem bięgnąc w chłopaka strone.
E: Hej HunterE💭:Dziś chciałem zaprosić Huntera na noc ale trochę się bałem. Jak zareaguje na tą propozycję. W ogóle czym ja się przejmuje. Przecież jesteśmy tylko najlepszymi przyjaciółmi. Prawda?
E:ej Hunter.
H:hm. Co tam?-bez powodu zacząłem się rumienić.
E:em... Czy chcesz dziś przyjść do mnie na noc!!!-zarumienił się.
H: n-no ok-ej - czemu się zająkłem. KURWA
Dzwonek akurat musiał zadzwonić.
E:okej to widzimy się u mnie.
H:okej- Edric zaczął iść w kierunku swojej klasy.
H: Hej czekaj-podbiegłem szybko do zielono włosego
E:o co chodzi?
H:na którą mam przyjść?
E: nie wiem. Może na 18.00
H: okej dziękiE: pa
H:pa
Poszedłem do swojej klasy.
CZYTASZ
To tylko przyjażń (goldric)
Teen FictionPewnego dnia Edric zaprasza Huntera na noc. Ciekawe jak ta nocka się potoczy?