Fang&Edgar

SMS

Gdy Spike sięgnął po telefon, aby sprawdzić najnowsze informacje i ewentualne ślady dotyczące zaginięcia Edgara, na ekranie pojawił się nieznany numer. Z niepokojem rozsiadł się na swoim biurku, gdy przeczytał treść SMS-a. Słowa "Nie wrócę. Pomocy." brzmiały jak grom z jasnego nieba.

To był moment, w którym całe jego dotychczasowe śledztwo nabrało nowego wymiaru. To jedno zdanie zawierało tak wiele tajemnic i niepewności. Czy to naprawdę było napisane przez Edgara? Czy to próba zmylenia ich tropów, czy może desperacki krzyk o pomoc?

Spike poczuł, jak adrenalina zalewa jego żyły. To był moment, na który czekał - kluczowa wskazówka, która mogła prowadzić go do odkrycia prawdy. Nie zważając na zmęczenie czy ryzyko, wyruszył w pościg za tym nieuchwytnym tropem, gotowy na każde wyzwanie, które stanie mu na drodze.

Niezliczone pytania krążyły mu po głowie. Kto wysłał ten SMS? Czy Edgar był w niebezpieczeństwie? Gdzie się znajduje? Spike wiedział, że musi działać szybko, zanim będzie za późno. Każda sekunda była teraz cennym darem, który musiał wykorzystać jak najlepiej.

W miarę jak noc przesuwała się dalej, Spike był całkowicie pochłonięty śledztwem. Jego myśli krążyły wokół tego jednego zdania, które wydawało się być kluczem do całej zagadki. Nie mógł sobie pozwolić na chwilę spokoju, dopóki nie znajdzie odpowiedzi na pytania, które dręczyły go od chwili otrzymania tego tajemniczego SMS-a.

Wiedział, że przed nim jeszcze wiele trudności i niebezpieczeństw. Ale jego determinacja i pragnienie znalezienia Edgara były silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Bez względu na to, jak długa i trudna będzie ta droga, Spike był gotowy stawić czoła każdemu wyzwaniu, aby przywrócić Edgara do domu, bezpiecznego i nieskazitelnego, jak zawsze.