1 - Kuqe jest w trakcie nagrywania płyty. Chciałabyś się dograć?

135 7 16
                                    

Pov: Maja

Jestem Maja. Zajmuję się muzyką, a dokładniej rapem. Mam około 30-50 tysięcy słuchaczy na Spotify, zależy od miesiąca. Nie zarabiam bardzo dużo, ale tyle, że da się utrzymać. Moim jedynym źródłem dochodu jest muzyka, nie mam żadnej pracy poza tym. Raz na jakiś czas wleci kilka tysięcy za współpracę, ale nie jest to często.

Przez większość swojego życia mieszkałam w małym miasteczku w lubelskim. Kilka miesięcy temu postanowiłam wyprowadzić się od rodziców. Chciałam, żeby to było duże miasto, bo już znudziłam się moją wioską. W Warszawie mam więcej możliwości. Są studia muzyczne, do których wcześniej musiałam jeździć kilka godzin, a teraz mam je na wyciągnięcie ręki. Obecnie wynajmuje małą kawalerkę na uboczu Warszawy. Chętnie zamieszkałabym bliżej centrum, ale nie mam tylu pieniędzy.

---------------------------------------------------------------------------

Tego dnia jak co dzień planowałam wyjść z przyjaciółką, a potem pójść do studia. Ania jest jedyną osobą, którą znam w tym mieście. Ona mieszka tam już od dawna, poznałyśmy się przez internet kilka lat temu. Obudziłam się o 8. Wstałam o tej godzinie, ponieważ o 12 Kuqe nagrywa teledysk i bardzo zależy mi, żeby na nim być. Jestem największą fanką 2115. Po dwugodzinnym oglądaniu tik toka, w końcu wstałam, żeby się uszykować. Wyciągnęłam z szafy zwykłe czarne jeansy i czarną bluzę 2115. Po przebraniu się i pomalowaniu byłam już gotowa, żeby wyjść z domu. Oczywiście nie mam prawa jazdy, więc musiałam pojechać komunikacją miejską.

Bedoes obiecał, że po nagranym klipie będzie można zrobić sobie zdjęcie z nim i Kuqe. Było tam tyle osób, że nie wszyscy zdążyli. Ja jestem jedną z tym osób, na które nie starczyło czasu. Wracałam przygnębiona w stronę przystanku autobusowego. Przechodząc przez parking, zobaczyłam bedoesa stojącego przy swoim samochodzie

-Bedi! Mogę zdjęcie? - zapytałam podchodząc do niego

-Jasne - zapozował do zdjęcia - A ja cię chyba skądś kojarzę

-Jestem średnio popularną raperką, może z tego mnie znasz

-Jak się nazywasz?

-Po prostu Maja - zobaczyłam, że Borys dalej nie może sobie przypomnieć kim jestem - Mam nutę z Białasem

-Serio? O kurwa, było trzeba tak od razu. Teraz to wiem kim jesteś. Zajebistą muzę robisz

-Hah dziękuję

-Za kilka lat to ja będę ciebie prosił o zdjęcie - wtedy z samochodu zawołała go jego narzeczona - muszę lecieć, nara

-Paa

Wróciłam podekscytowana do domu. Cały dzień nie mogłam przestać o tym myśleć. Mój idol mnie kojarzy, a nawet podoba mu się moja muzyka. Przecież to spełnienie marzeń. Napisałam do przyjaciółki

Maja: STARA

Ania: ?

Maja:

(Uznajmy, że ta dziewczyna to Maja okok? Wierzę w waszą wyobraźnię) (Zamazałam twarz bo to od kogoś z ig)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Uznajmy, że ta dziewczyna to Maja okok? Wierzę w waszą wyobraźnię) (Zamazałam twarz bo to od kogoś z ig)

Ania: COOO moja zazdrość jest zazdrosna

Maja: Haha było trzeba pójść ze mną

Ania: Nie miałam czasu 😭

Maja: EJ WGL WIESZ CO

Ania: No nie wiem

Maja: POWIEDZIAŁ ŻE MNIE KOJARZY

Ania: JA PIERDOLE

Maja: Moja reakcja była identyczna XDD

Ania: Ja osobiście wolałabym spotkać White'a

Maja: Nie no White taki se. Jeżeli chodzi o wygląd only Blacha

Ania: aha

Maja: Unpopular opinion: White jest brzydki

Ania: Nie no kurwa, ty jakaś inna jesteś. White to Bóg piękności, pierdolony Afrodyt

Maja: XDDD Może 5 lat temu

Ania: Ale musisz przyznać, że muzę ma dobrą

Maja: To akurat prawda

Po skończonej rozmowie z przyjaciółką podgrzałam sobie na obiad resztę pizzy z wczoraj i zjadłam ją przed komputerem. Następnie poszłam do kina, na które umówiłam się wcześniej z przyjaciółką. Czekałam na nią w poczekalni

-Siema - przywitała się podchodząc do mnie

-O hej, ej ile będzie trwał ten film?

-Tak około 1,5 godziny, a co?

-Bo na 18 idę do studia

-Podwieźć cię? - Ania ma prawo jazdy i samochód

-Byłoby super

Po pół godziny czekania w końcu zaczął się film. W pewnym momencie chwyciłam za kubek, żeby napić się coli. Wtedy na mój telefon przyszło powiadomienie. Wyjęłam z kieszeni komórkę nie wyciągając słomki z buzi

-? - zobaczyłam powiadomienie o wiadomości od Bedoesa2115(pełna ksywka) - CO? - zaczęłam się ksztusić colą

-Dusisz się? - zapytała przyjaciółka

-Patrz kto do mnie napisał - pokazałam jej ekran

-O kurwa - wyszeptała, była tak samo podekscytowana jak ja

-Bedoes!

-Ale zamknij ryj, ludzie w kinie nie muszą wiedzieć, że Bedoes do ciebie napisał

Wyszłyśmy z sali kinowej, żeby móc swobodnie porozmawiać. Usiedliśmy na ławce przed kinem

-Co napisał? - zapytała Ania

-"Hej, jak pewnie wiesz mój przyjaciel Kuqe jest w trakcie nagrywania płyty. Chciałabyś się dograć?"

-I co? Dograsz się?

-No oczywiście, jak mogłabym przegapić taką okazję? Co mam odpisać?

-Napisz "Siema, chętnie dogram się do Kuqe, to moje marzenie"

-Dobra, tak napisze

Bedoes2115: Hej, jak pewnie wiesz mój przyjaciel Kuqe jest w trakcie nagrywania płyty. Chciałabyś się dograć?

Maja: Siema, chętnie dogram się do Kuqe, to moje marzenie

Bedoes2115: W takim razie jutro 15 studio 2115, pasuje? Wyślę ci jeszcze dokładną lokalizację

Maja: Tak, jasne

"Wydziaram sobie to, że z tobą kocham życie" -White 2115(pełna ksywka)-Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz