"Wydziaram sobie to, że z tobą kocham życie" -White 2115(pełna ksywka)-

2 - White, znasz typa?

*następnego dnia*

Od rana bardzo się stresowałam dzisiejszym dniem. Jeszcze tydzień temu nie myślałam, że w ogóle kiedykolwiek spotkam bedoesa, a teraz mam robić piosenkę z moimi idolami. Nie będę opisywać mojego
poranka, bo minął tak jak każdy inny. O 14 zaczęłam szykować się do wyjścia. Co prawda dojechanie do studia zajmie mi jakieś 30 minut, ale lepiej być wcześniej niż się spóźnić. Chciałam zrobić na nich dobre wrażenie. Kiedy dojechałam na miejsce prawie pół godziny przed czasem, przed budynkiem czekali już na mnie Kuqe i Bedoes

-Siema, Borys jestem - Bedoes wyciągnął do mnie rękę

-Hah to wiem - odwzajemniłam uścisk

-Łukasz - Kuqe również wyciągnął do mnie dłoń

-Maja

-Idziemy - powiedział Kuqe rzucając papierosa na ziemię

Weszliśmy do studia. Przez cały pobyt tam nie mogłam oderwać wzroku od płyt na ścianie

-To wszystko wasze? - zapytałam

-Tak haha ale ty się może lepiej skup teraz na pisaniu tekstu, a nie podziwianiu płyt - odpowiedział bedoes

-Puścisz beat od początku?

-Jasne

Telefon Borysa zaczął dzwonić. W drodze do drzwi, aby opuścić pomieszczenie odebrał. Zdążyłam usłyszeć, że ktoś tu przyjdzie. Nie chciałam go o to pytać, bo to trochę nie kulturalne. Jednak ciekawość wzięła górę

-Z kim rozmawiałeś? - zapytałam kiedy wrócił

-Podsłuchiwałaś? - zaśmiał się - Ktoś zaraz przyjdzie

-Kto? Nie trzymaj mnie w niepewności

-White, znasz typa?

-No kurwa ciężko byłoby go nie znać

-Wpadnie na chwilę, bo zapomniał zabrać bluzy jak tu wczoraj był - powiedział - A 3 koła za bluzę nie chodzi ulicą

-🎶Chyba, że właśnie wyszedłem na spacer🎶 - nie mogłam powstrzymać się od zaśpiewania tego wersu

-Haha to widzę prawdziwa fanka

-Nieee, ja nawet nie słucham jakoś dużo łajciora. Moja przyjaciółka mnie ciągle męczy jego piosenkami

-Przyjaciółka ma gust

Po kilkunastu minutach kontynuowania tworzenia tekstu ktoś wszedł do pomieszczenia. Oczywiście był to White. Był ubrany w czarne jeansy, białe air forcy i czarną koszulę, a jak wiadomo każdy mężczyzna w czarnej koszuli wygląda hot. Miał ładnie ułożone włosy. Aż zaczęłam myśleć, że moja przyjaciółka miała rację mówiąc, że jest taki piękny

-Siena, gdzie ta bluza?

-Trzymaj - Kuqe podał mu bluzę leżąca na kanapie

-A my się chyba nie znamy - spojrzał na mnie zmieszany

-Stary, mówiłem ci, że taką fajną raperkę znalazłem na płytę Kuqe - powiedział bedoes

-No faktycznie fajna - przeleciał mnie wzrokiem

-SEBA, wstyd mi przenosisz

-To komplement chyba, nie? Z resztą nie ważne. Mogę tu przeczekać deszcz? Bo strasznie leje

-No jasne, przecież ci nie zabronię

W czasie kiedy czekałam aż Kuqe nagra swoją zwrotkę zrobiłam Sebastianowi zdjęcie z ukrycia i napisałam do przyjaciółki