Atak łowców

11 3 0
                                    

Izabella spojrzała na rękę i przypomniało jej o całusu z łowcą i podrapała się po głowie.
Co się stało pani ?- zapytał Trevor
Nic nic- powiedziała królowa
Trevor się zdziwił - hm coś ukrywa muszę wiedzieć co to jest muszę ją mieć na oku - powiedział w myślach
Izabella powiedziała do Trevora - zrób sobie przerwy ja teraz pokieruje budowę
Dobrze - powiedział i poszedł szukać jakiś zwierząt aby się napić się krwi
Hm jak mam czas przerwy to się napiję się trochę - odparł
Ruszył przed sobą
Nagle przyszła z strachem w oczach Him
Co się stało? - zapytała się Izabella
40 łowców jest ich obok nas - powiedziała
Królowa się zdziwiła - nagle powiedzla wszyscy schowajcie się ja zostanę walczyć - odparła
Ale królowo - Him powiedzla
Spokojnie dam radę - odparła
Dobrze - odparła Him i się schowała się z innymi wampirami
Hm aby nas nie przyszli tutaj - odparła
Poczekała 5 minut i nagle przyszyli
Łapać ją to królowa wampirów jeden Łowca powiedział
Nie wiecie kim się spotykacie ludzie - odparła i ruszyła w stronę łowców
Jednego wbiła rękę w brzuch drugiego wyrwała głowę trzeciego wbiła zęby w szyję i wysyła krew
Dobra krew - odparła
Wszyscy którzy żyli łowcy się przestraszyli ale zostali
Oo jacy odważni - powiedzla i uśmiechnęła się
I znowu ruszyła w stronę ich zabijała ich raz za razem asz zobaczyła Artura
Było 6 łowców i on wszyscy otoczyli ją potem ogarnęła się i pazurami wszystkich podcięła gardła
Witam pana powiedziała- ze strachem odparła
No hej - powiedział Artur celując ją
Nagle ruszyła na niego wzięła go i skoczyła wysoko tak aby poleciała daleko i wylądowała z nim i rzuciła go na podłogę.
Hm czemu przyszedłeś tutaj - odparła wstydzeniem
No słyszeliśmy o jakieś wampirach nie wiedziałem że to ty - powiedział
Mhm rozumiem ale nie chce cię zabijać - powiedzla przykrością
Zdziwił się łowca nagle lizabella ruszyła w stronę tam gdzie byli
Eh ja cię też nie chce cię zabić - powiedział

Królowa wampirów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz