30.

48 8 16
                                    

TALKSYYYYY

Przed lekcją polskiego, Harry jadła czipsy

Harry: NO MASZ TO

d3m0nd2ys: NIE CHCE TYCH CZIPSÓW Z GRZYBA

Ja: z jednego?

d3m0nd2ys: TAK

Piątek, jechaliśmy z klasą na basen

Pan od wf: W idź sprawdź czy na dworze nikogo nie ma

*W wychodzi a Ryba zajebuje mu miejsce*

W: Ej i gdzie ja teraz usiądę?

Dolar: mi na kolanach

Wycieczka klasowa, czekamy na swoją kolej na laserach (było zajebiście)

Konserwa: ile tam dymu

Ja: tam musieli A wpuścić

Konserwa: boże dlatego tak zadymiło

Fizyka, pan sprawdza kartkówki z gęstości

Pan od fizyki: Harry mówić ocenę?

Harry: nie trzeba

Pan od fizyki: ale pozytywna jest

Harry: MÓW PAN

Pan od fizyki: 2

Harry: ALE JA MAM BIG BRAIN

Trochę na szybko pisane, bo pisze to w przerwę między atrakcjami na wycieczce
Polecam
I też już prawie koniec roku, w końcu
Musimy więc przeżyć ludzie!!;

~Shitpost czyli wszystko i nic~ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz