TALKSYYYYY
Przed lekcją polskiego, Harry jadła czipsy
Harry: NO MASZ TO
d3m0nd2ys: NIE CHCE TYCH CZIPSÓW Z GRZYBA
Ja: z jednego?
d3m0nd2ys: TAK
Piątek, jechaliśmy z klasą na basen
Pan od wf: W idź sprawdź czy na dworze nikogo nie ma
*W wychodzi a Ryba zajebuje mu miejsce*
W: Ej i gdzie ja teraz usiądę?
Dolar: mi na kolanach
Wycieczka klasowa, czekamy na swoją kolej na laserach (było zajebiście)
Konserwa: ile tam dymu
Ja: tam musieli A wpuścić
Konserwa: boże dlatego tak zadymiło
Fizyka, pan sprawdza kartkówki z gęstości
Pan od fizyki: Harry mówić ocenę?
Harry: nie trzeba
Pan od fizyki: ale pozytywna jest
Harry: MÓW PAN
Pan od fizyki: 2
Harry: ALE JA MAM BIG BRAIN
Trochę na szybko pisane, bo pisze to w przerwę między atrakcjami na wycieczce
Polecam
I też już prawie koniec roku, w końcu
Musimy więc przeżyć ludzie!!;
CZYTASZ
~Shitpost czyli wszystko i nic~
Paranormal[🗣️ Sh!tpost bo czemu nie 🗣️] Uwaga znajdziecie tu: - wyżalanie się - story time - ciekawostki o mnie i wiele wiele innych :3