#2 zmartwienia

3 0 0
                                    

*yutaro spędził całą noc w kuchni rozmyślając nad zyciem i co będzie dalej*

*Rankiem cam przyszedł z podkrążonymi oczami jakby nie spał*

Yo. Cześć synu.

*Cam od razu przytulił się do niego i schował twarz w jego klatce piersiowej i widać, że mu tego brakuje a yutaro odwzajemnił przytulas bo mu również tego brakowało*

Yo. Wiem że wam brakuje mamy.
C. Chcę pobyć w ciszy z tobą..

*Skiwnął i się nawzajem tulą, ale iż później yutaro go podniósł i zaczął robić jedną ręką jakoś dla niego sniadanie*

C. Nie musisz..
Yo. Chcę żebyś coś zjadł potrzebujesz pożywienia żeby mieć energię.
C. Martw się o hiroshiego...
Yo. Martwię się o was obojga.

*Nie odpowiedział i się w niego wtulił*

*Ale po kilku chwilach powiedział*
C. Dlaczego o wszystkich się martwisz a nie o siebie?. Sam nie jesteś w dobrym stanie..

*Yutaro się zatrzymał i westchnął głęboko*
Yo. Nie umiem cam sie o siebie martwić wy jesteście dla mnie najważniejsi teraz.
C. Zaniedbywasz sie..
Yo. Zdaje sobie z tego sprawe ale chcę żebyście wy mieli teraz dobrze nie chce żebyście się czuli przygnębieni.

*Cam nie odpowiedział na jego wypowiedź i juz siedzi cicho*

*Po 2 minutach yutaro zrobił kanapki i dał camdenowi a on bez zastanowienia zaczął jeść po płaczliwej nocy za mamą*

Yo. Jedz na spokojnie.

*Posłuchał i je powoli*

*Później hiroshi przyszedł*
Hr. Tato... Jeeść..

*Robi mu jedzenie a później mu dał do ręki hiroshi zaczął sobie wcinać jedzonko*

*Yutaro postawił camdenusia a cam od razu przytulił się do hiroshiego*

*Yutaro na nich patrzy czując ulge, że są razem ze soba jako kochający się bracia*

Hr. A ma... Oh no tak... *Posmutniał, że nie ma mamy*

*Cam przytulił go mocniej wiedząc, że źle się czuję po śmierci mamy*

Ciąg dalszy nastąpi

𝓑𝓵𝓪𝓬𝓴 𝓡𝓸𝓼𝓮 𝓞𝓯 𝓗𝓸𝓹𝓮 𝓣𝔀𝓸Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz