(2)

153 6 1
                                    

Severus na następny dzień przyglądał się wszystkim i wszystkiemu by zobaczyć kto nie je, nie oglądał innego domu po za gryffindorem bo sam nadawca napisał "są w gryffindorze jak i ja" każdy jadł z wyjątkiem czworo uczniów, Longbottoma, Pottera, panny Weasley i colina. Jednak odrzucił opcje Panny Weasley skoro HP był facetem i raczej nie colin skoro on nie podchodził do skrzyni, zostaje Potter i Longbottom. na Śniadaniu Harry wstał od stołu i skierował się w stronę skrzynki, podszedł do niej i wrzucił kolejny kawałek pergaminu, takim o to sposobem wyslał kolejny List którego pisał w swoim lóżku, gdy wracał dalej miał w oczach list SWÓJ list a dokłądnie urywki, cały list brzmiał w porządku i akceptowalnie, mimo że pisał go znów nie dbale i na szybko a brzmiał on tak: 

Dziwne uczucie...zrozumienie...dziękuję ci bardzo że mnie słuchasz...wiesz nie każdego interesował by młody chłopak z szóstego roku... oh samookaleczanie? robię to ale ze względu na to że wolę być dalej przyzwyczajony, jak moja ciotka to widzi to nawet czasem daje mi jedzenie i mówi że dobrze że sam się karam..i czy może mi zrobić jakąś ranę...a dziś nie jadłem..wybacz ale naprawdę nie umiem się zmusić..kawa mi wystarcza..wiesz sam siebie nie rozumiem, z jednej strony czuję że chcę miłości a z drugiej strony pierdolonej wiem  że nie zasługuję...podoba mi się jeden chłopak T-A-K jestem gejem i wiem że zwyzywasz mnie za to ale no baby są okropne. Weź ta ich dwubiegunowość mnie wykańcza po za tym żadna nie ma chuja. wybacz że używam przekleństw ale jestem wkurwiony na samego siebie.. Twój HP 


snape'a zdziwiła szybka odpowiedź:

Dziwne uczucie...zrozumienie...dziękuję ci bardzo że mnie słuchasz...wiesz nie każdego interesował by młody chłopak z szóstego roku... oh samookaleczanie? robię to ale ze względu na to że wolę być dalej przyzwyczajony, jak moja ciotka to widzi to nawet czasem daje mi jedzenie i mówi że dobrze że sam się karam..i czy może mi zrobić jakąś ranę...a dziś nie jadłem..wybacz ale naprawdę nie umiem się zmusić..kawa mi wystarcza..wiesz sam siebie nie rozumiem, z jednej strony czuję że chcę miłości a z drugiej strony pierdolonej wiem że nie zasługuję...podoba mi się jeden chłopak T-A-K jestem gejem i wiem że zwyzywasz mnie za to ale no baby są okropne. Weź ta ich dwubiegunowość mnie wykańcza po za tym żadna nie ma chuja. wybacz że używam przekleństw ale jestem wkurwiony na samego siebie.. Twój HP


 nikt po za "HP" mu jeszcze nie odpisał, może to lepiej? miał czas na tego JEDNEGO biednego chłopaka, Sev nie wykazywał sporych ilości uczuć do listów zawsze jego listy były skromne ale w tym się rozpisał, mimo iż list z pozoru był krótki znajdowały się w nim spore zasoby słów, Severus dysponował sporą  ilością właśnie słów, znał różnorodne odpowiedzi i mół by wymienić spokojnie miliard słów któłrych mógł użyć za miast typowego i skromnego "nie"


oj nie nie nie nie nie drogi HP, zasługujesz na miłość i na wszystko co najlepsze, a to że wolisz chłopców nic nie zmienia, zapewne każdemu chłopakowi który jest gejem wpadasz w oko jak mi jeden uczeń którego nie znoszę gdyż ma same słabe oceny ale sam w sobie jest dość przystojny i...nie ważne ummm nazywa się on Harry James Potter, jest cudownie zbudownay...NIE SAMOOKALECZAJ SIĘ!! będę zmuszony na lekcji z gryffonami przeszukać każdego i będę kazał się rozebrać! TWÓJ SS! aa i wiedz że zawsze cię wysłucham młody, jesteś dobry w pisaniu i dość szybko odpisujesz..wiedz że brzmisz bardzo słabo..nie dawaj sobą gardzić ja proszę..nie zaufałeś nikomu po za mną? to chyba zaszczyt...no w każdym bądź razie musisz jeść i przestać się nakurwiać zyletką bo nic ci to nie da jasne?
NAUCZYCIEL OD "E" TWÓJ SS 


snape pisząc to czół spore dreszcze ale co poradzisz..gdy zamknął kartkę w kopertę wstał i podszedł do skrzyni po czym pergamin wrzucił do skrzynki i zasiadł spowrotem przy stoliku, Harry sekundę później dostał list któego natychmiastowo otworzył

 oj nie nie nie nie nie drogi HP, zasługujesz na miłość i na wszystko co najlepsze, a to że wolisz chłopców nic nie zmienia, zapewne każdemu chłopakowi który jest gejem wpadasz w oko jak mi jeden uczeń którego nie znoszę gdyż ma same słabe oceny ale sam w sobie jest dość przystojny i...nie ważne ummm nazywa się on Harry James Potter, jest cudownie zbudownay...NIE SAMOOKALECZAJ SIĘ!! będę zmuszony na lekcji z gryffonami przeszukać każdego i będę kazał się rozebrać! TWÓJ SS! aa i wiedz że zawsze cię wysłucham młody, jesteś dobry w pisaniu i dość szybko odpisujesz..wiedz że brzmisz bardzo słabo..nie dawaj sobą gardzić ja proszę..nie zaufałeś nikomu po za mną? to chyba zaszczyt...no w każdym bądź razie musisz jeść i przestać się nakurwiać zyletką bo nic ci to nie da jasne? 
NAUCZYCIEL OD "E" TWÓJ SS 

pierwszy raz poczuł się chciany, wstał i wyjął żyletkę z kieszeni po czym ruszył w stronę dumbledora --ummh chcę coś panu..oddać..coś mojego-- i całą zakrwawioną ręką odłożył metal na stolik --HARRY MATKO! POPPY!! POPPY!!-- ta przybiegła natychmiastowo i powoli zaciągnęła chłopaka do swojej salii

Listy... (Snarry 18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz