Nie pytajcie jak to powstało i takie tam, bo ja sama nie wiem... Leżało to trochę w roboczych, ale finalnie to wstawiam. Chociaż... To chyba niezbyt dobry pomysł...
Jest to pocztówka plus list od Nicoli Zalewskiego do Roberta Lewandowskiego, a potem sama reakcja Roberta i dalsza część wakacji Zalewskiego.
_______________________________________Cześć, Robert!
Wysyłam ci tą pocztówkę z jakiegoś wypizdowia na Hawajach. Jak na razie, po kilku dniach, mam tu bardzo dobre wspomnienia, które zapamiętam na długo. Wiem, że zastanawiasz się jakie dlatego już wszystko opowiadam.
Już pierwszego dnia z moimi przyjaciółmi - Leandro Paredes'em i Paulo Dybalą poszliśmy wieczorem do klubu nocnego. Tam się działo! Wypiliśmy sporo kolorowych drinków i zaczęło nam odbijać...
W sumie to Dybala zaczął się do mnie dobierać, ale wiesz... Zazdrosny Paredes nie był by sobą jakby do nas nie dołączył.
Drugiego dnia, gdy byliśmy nadal na kacu udaliśmy się na tańce. Nie był to dobry pomysł... Od lokalnych mieszkańców dostaliśmy wianki z kwiatów. Nawet dobrze mi szło. Opanowałem w 15 minut wszystkie kroki, czego zdecydowanie nie można powiedzieć o chłopakach. Dybala się wyjebał do morza, a Paredes próbując mu pomóc, sam się tam wjebał prosto na niego. Dodatkowo akurat w tamtym miejscu dziecko, skakało do wody, przez co na nich wpadło. Śmiałem się z nich, bo byli strasznie dziecinni mimo, iż to ja z nas jestem najmłodszy.
Potem był czas na obiad. Zjedliśmy smażone kalmary. Były pyszne. W między czasie dostaliśmy z Paredes'em po buziaku od Dybali w policzek. Szkoda, że w policzek... Ale może być. Z resztą nie wypada tak w miejscu publicznym... Na sam wieczór, gdy wracaliśmy do hotelu, zatrzymaliśmy się przy hamakach. Położyłem się na jednym z Dybalą, a w naszych nogach był Paredes.
Co można chceć więcej od życia?
Na sam wieczór dowiedziałem się, że można...
Założyłem seksowną, eroryczną bieliznę w kolorze czerwonym i usiadłem na łózku. Dybala nie mógł przestać mnie komplementować. Natomiast Paredes upierał się, że lepiej wyglądał bym w czarnym, chociaż podkreślił, że w tym też mi dobrze. Kurwa jak ja ich kocham
Dzisiaj nieco obolały rozpocząłem dzień trzeci, czyli ten w którym do ciebie piszę. Zostały mi jeszcze 4 dni a potem lecimy do Polski. Słyszałem, że gdzieś tam będziesz. Mam nadziję, że się spotkamy.
Nicola Zalewski
***
Pov: Robert Lewandowski
- Siema chłopaki. - Lewandowski.
- Siemka. - Gavi.
- Cześć. - Pedri i Felix.
- Co tam u ciebie? - Pedri.
- Niby dobrze, ale nadal nie doszedłem do siebie, po liście od kolegi. - Lewandowski.
- Jakiego kolegi? Znamy go? - Felix.
- Od Nicoli Zalewskiego. - Lewandowski.
- Aaa... To ten co urodził się we Włoszech, ale jest Polakiem? - Felix.
- Nooo. Widziałam go kiedyś w Rzymie. - Gavi.
- A co takiego było w tym liście? - Pedri.
*Lewy opowiada dokładnie o treści pocztówki czy tam listu*
- I oni serio? Tak w trójkącie? Nie mam nic do osób homo i w ogóle... Ale w trójkącie... - Pedri.
- Ciekawe muszą mieć przeżycia... - Gavi.
- I oni serio uprawiali sex? - Felix.
- No z tego co napisał... - Lewandowski.
- Debilu, ewidentnie z tego co nam powiedział. - Gavi.
- Nigdy nie chciałbym mieć doczynienia z takimi osobami. To obrzydliwe. - Pedri.
- Przesadzasz. - Gavi.
- Ej! Gavi a czemu ty mi nie chodzisz po domu w takiej bieliźnie? - Felix.
- Przestań. - Gavi.
Pablo aż się zarumienił...
Pov: Zalewski
Rozpoczął się dzień czwarty. Po obudzeniu się spojrzałem na Dybalę, który skarżył nam jajecznicę. Przez ten czas brakowało mi normalnego jedzenia. Z trudem podniosłem się z kanapy, bo leżał na mnie Paredes.
- Cześć, Paulo. - Zalewski.
Przywitałem się z nim pocałunkiem w szyję. On odsunął się od kuchenki, podniósł mnie i posadził na blacie po czym zaczął mnie namiętnie całować. Och... Wiesz co ja lubię najbardziej.
***
Później poszliśmy do galerii w mieście obok tego, w którym my byliśmy. Był tam sklep z bielizną erotyczną. Ja już wszystko wiem. Pamiętacie jak Paredes mówił o tym, że w czarnym byłoby lepiej? No właśnie.
- Nicola? Ty nosisz S czy M? - Paredes.
- Zależy. - Zalewski.
- Weź S. - Dybala.
- Kurwa, ale ty będziesz w tym wyglądać seksownie. Tak bardzo chcę cię w tym zobaczyć! - Paredes.
- Poczekaj do wieczora.
***
Wróciliśmy. Byłem taki zmęczony po chodzeniu po tej galerii. Ale to nie był jeszcze koniec dnia. Dybala wszedł do pokoju z prezerwatywa w ręku. Już wiedziałem co się świeci. Paulo zrób mi dobrze... Potem pojawił się Leandro...
CZYTASZ
~ Piłkarskie Historie by Histori_ova ~
Romance◍ Piłkarskie historie by Histori_ova zawiera różnorodne shipy piłkarskie. Te częściej i rzadziej spotykane więc na pewno znajdziecie coś dla siebie [Można dawać pomysły na ship w komentarzach] ◍ 02.03.24 - ?