Jak żyć?

76 9 0
                                    

Kiedy was zobaczyłam
Moja nadzieja umarła
A ten widok jak strzała
Me serce na pół rozdarła
Teraz czuję pustkę i żal
A serce krwawi obficie
Bo Ty drogi mężczyzno
Byłeś całym mym życiem
I jak iść dalej?
Jak normalnie funkcjonować?
Kiedy to pęknięte serce
Krwi nie może zatamować?
Ból okropny - stłuczenie czy zwichnięcie
Ale co, gdy złamane jest serce?
Gdy nie można go opatrzeć
Tak po prostu złożyć w całość
By znów stanowiło jedność
I by w środku była radość
Cóż może mu pomóc?
Jaki lek mam zażyć?
Kogo na tym świecie
Mam uczuciem darzyć?
Kogo, skoro tym jedynym byłeś Ty?
Wypełniałeś me myśli, moje sny
No wez mi powiedz! Odezwij sie, proszę!
Rzeknij slowo, bo dłużej tego nie zniosę! :'(

Życiowe wiersze...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz