Jakie to życie jest okrutne..
Ciągle praca i zero miłości
Żyjesz smutkiem z dnia na dzień
Pochłonięty rutyną codzienności
Ja już sensu nie widzę
Mam dość życia na ziemi
Nic mi nie wychodzi
Czy kiedyś się to zmieni?
Chociaż nie...
Jest coś co już robię wzorowo
Takie ciche łkanie w poduszkę
Chwila przerwy.. i znów na nowo...
Już nie wiem co robić
Jak żyć w tym bezdusznym świecie...
Przyjaciele..? Nie..
Jedynie Wy.. Pomożecie?____________________________________
Nie dość że po długiej przerwie to jeszcze takie dołujące... tak wiem.. Ale cóż poradzić jak życie pisze takie scenariusze..?
Napisałam więc dodaje.
CZYTASZ
Życiowe wiersze...
PoetryZbiór myśli, które chodzą po głowie do tej pory, dopóki nie zostaną zapisane w postaci wierszy. Zapraszam do czytania! Myślę że warto :-*