Grał.
Jego szczupłe palce tańczyły po mlecznobiałych klawiszach w powolnym tańcu.
Czarne, niesforne włosy okalały oczy niczym aureola. Rzewna melodia rozpłynęła się po pomieszczeniu - zupełnie jak lód podczas niezwykle upalnej pogody.
Guwernantka, zwabiona muzyką podążyła do salonu i zatrzymała się gwałtownie przy pomalowanej na biało framudze drzwi.
Och, cudowne dziecko pianina!
CZYTASZ
Fingers that made wonders {original story}
General Fiction❝ Jego szczupłe palce tańczyły po mlecznobiałych klawiszach w powolnym tańcu. Czarne, niesforne włosy okalały oczy niczym aureola. Rzewna melodia rozpłynęła się po pomieszczeniu - zupełnie jak lód poczas niezwykle upalnej pogody ❞. Fingers that mad...