Pov Santia:
Wczoraj byłam na rozpoczęciu w nowej szkole bardzo mi sie spodobała zaprzyjaźniłam sie bardzo z Emilka jest bardzo miła osobą i ustałyśmy że będziemy siedzieć razem w ławce. Była godzina 17:27 a ja już jadłam kolacje bardzo sie ekscytuje jutrzejszym dniem aż znowu sie spotkam z Emilka. Gdy już miałam zbierać do kąpania przyszło mi powiadomienie była to EMILKA kurde niezła z niej stalkerka haha.
Po tym odłożyłam telefon wzięłam potrzebne rzeczy i weszłam do łazienki siedziałam tam dobre 30 minut bo musiałam zmyć makijaż i wgl. Jak wyszłam od razu sie położyłam i zasnęłam.Pov Borys:
Wstałem jakoś 7:30 i zacząłem sie szykować do szkoły dobrze że mam blisko przystanek autobusowy. Wychodząc z domu zauważyłem że z naprzeciwka wychodzi jakaś blondynka nigdy jej tam nie widziałem a mieszkam tu od urodzenia może sie dopiero wprowadziła no wsm to logiczne bo nikt tam od roku nie mieszkał. Usiadłem na przystanku a na drugim końcu usiadła ta blondynka miała założone słuchawki i z kimś pisała wstydziłem sie odezwać wiec wyjąłem telefon i zacząłem oglądać tik toka. Po 10 minutach przyjechał autobus widziałem jak ta blondynka również wsiada śledzi mbie czy co oczywiście żartuje.
Pov Santia:
W autobusie było mało miejsca bo dużo osób jechało do swoich szkół widziałam wolne miejsce wiec tam usiadłam. Widziałam że jakiś wysoki brunet idzie w moją stronę.
B- cześć wolne?
S- Hejka tak siadaj
*Gdy już był moj przystanek ten sam brunet wysiadł ze mną*
S- chodzisz tu do szkoły? - mimo że sie bałam to zapytałam
B- tak ty też?
S- mhm
B- yy Borys jestem - powiedział i się do mnie uśmiechnął
S- Santia - również sie uśmiechnęłam
*nagle podbiegła do nas Emilka*
E- Hejkaa -przytuliła mnie
S- Hejaa - odwzajemniłam przytulasa
B- Dobra y to ten ja juz lece do zobaczenia później?
S- Dobra to pa - po moich słowach odszedł a ja z Emilką szłyśmy kilka metrów od niego
*w szkole*
M- o czesc dziewczyny
E- Heja
El- Hej
G- a gdzie Santia?
E- przecież szłam z nią - zaczęła się rozglądać - zgubiłam ją pomożecie mi szukać ?
El- ja nie dzięki
G- ja moge
M- ja tez
*zobaczyłam ich i zaczęłam biec do nich ale wpadłam na kogoś i sie wywaliłam*
S- o kurde przepraszam nie chciałam
B- luz - podał mi rękę i mnie podniósł
S- o to tylko ty juz sie balam ze wbiegłam na jakiegoś debila , ale nic Ci nie jest? to jednak moja wina
B- mi nic ale tobie? upadłaś dosyć mocno
S- nadgarstek, ale to nic wiesz przejdzie mi
B- jak chcesz zaprowadzę Cię do pielęgniarki
S- nie dzięki ktoś chyba na ciebie czeka - pokazałam na wysokiego bruneta który sie na nas patrzył i sie uśmiechał
B- dobra jak coś to mow bo to tez moja wina nie widziałem Cie a tak to bym sie zatrzymał
S- już nie przesadzaj - walnęłam go lekko w ramie - ja juz musze lecieć widzimy sie na przystanku? haha - uśmiechnęłam sie i odeszłam od niego
*podeszłam do moich znajomych*
S- Hejka już jestem - uśmiechnęłam sie
E- Boże gdzie ty byłaś?
S- później Ci powiem
El- już nie musisz sie tak chwalić widziałam was - przewróciła oczami i poszła w strone klasy a Gracjan tylko ruszył ramionami i chciał iść ale Marcel go zatrzymał
M- przemyśl to czy xgcesz sie z nią przyjaźnić śmieje sie teraz z Ciebie z jej przyjaciółkami
G- *spojrzał sie za siebie i bylo tak jak mowił marcel* racja..
S- wiedziałam że jakaś dziwna jest
*po lekcjach wszyscy sie pożegnali i poszli na swoje przystanki*
Pov Borys:
Gdy byłem już blisko przystanka zobaczyłem Santie wiec podszedłem do niej
B- Cześć - uśmiechnąłem sie do niej
S- Hejka.. - uśmiechnęła sie lekko
B- coś sie stało?
S- ym nie wszystko w porządku
B- jasne gadaj
S- ten nadgarstek co raz bardzej boli
B- mam nadzieję że nie jest zwichnięty ani nic..
S- będzie dobrze
*gadaliśmy jeszcze trochę i dobrze sie dogadywaliśmy ale nagle podjechał autobus i usiedliśmy tym razem był cały pusty*
Pov Santia:
Mimo że cały autobus byl pusty to Borys dosiadł sie do mnie.
S- przepraszam bardzo znamy sie? bo jak widzę cały autobus jest pusty a Pan dosiadł sie do mnie. - zrobiła taką mine „🤨”
B- ja tam widze ze jest caly pełny - zaczeliśmt sie śmiac
*wysiedlismy i poszliśmy do swoich domow i tak zlecial nam cały dzien*
___________________________________________
Trochę długie ale to chyba nic..
724 słowa !!
CZYTASZ
Przyjaźń czy coś więcej? [Santia x Borys]
RandomS- Santia E- Emilka El- Eliza B- Borys G- Gracjan M- Marcel Z- Zabor (Wiktor)