Hidden Love

ROZDZIAŁ 7 PRZYJACIELE

Nowy rozdział

Życzę miłego czytania

Nicolas

Sprawa z molestowaniem była coraz bardziej zagwozdana tym bardziej że Nicole była też w to zamieszana ale akurat to podejrzewałem miałem rację. Ojciec miał zagwozdkę bo nie znał prawdziego imienia sprawcy Nicole ponoć wiedziala a ja miałem.sie dowiedzieć

-Adams

-Co tam koleżanko

-Moje Przyjaciółki chciały by cie poznać

-Czyli Fanki

-Chciał byś, do rzeczy chciałbyś wybrać się na ognisko z nami możesz wziąść jakiś swoich kumpli dziewczyny chcą cie poznać

-Co będziemy tam robić?

-Śpiewać, gadać może jakieś piwko dziewczyny pewnie coś skombinują

-Dobra

-Na 18:00 pod parkiem

-No dobra

***

Po szkole byłem w domu sam była godzina 16:00 miałem godzinę i pół aby się wyszykować wiec wziolem prysznic szybki gdy sie wymyłem ubrałem się w ubrania w jeansy i pasek koszulke czarna i bluzę czarnąw jakieś grafity, wysuszyłem włosy i uczesalem chciałem je ładnie ułożył ale one same się układały jak im się podobalo więc dałem sobie spokój psiknolem się perfumami i wyszlem z łazienki była już 17:40 czyli czas wychodzenia Włożyłem telefon do tylnej kieszonki i stałem przed lustrem zapinając naszyjnik z krzyżem a potem wziolem klucze z półki na buty I wyszłem. Chwilę przed osiemnastą byłem w parku tam była już Nicole i moi Kumple Axel,Zane,Leo,Tony i Freedy

-Już zapoznaliśmy się z tą twoja Nicole

- jestem niczyja

-Sluszna uwaga powiedziałem

-Ooo idą dziewczyny

-Hej!

-Cześć

-To jest Rosie Roxie Greta Luna i Elis

-cześć przywitaliśmy się

-A to Axel,Zane,Leo,Tony,Freedy i Adams

-Miło poznać

Czemu zawsze mówiła mi po nazwisku

-To choćby na plażę

-ooo będziemy śpiewać odezwała się Greta

-Tak Adams wziol gitarę więc będzie fajnie

Poszliśmy trochę skrótami na plażę dziewczyny rozpaliły ognisko a elis wyjęła piwa z plecaka swojego i z drugiej torby

-Już was lubię stwierdził Axel

Usiedliśmy w kółku wokół ogniska i Zaczęliśmy rozmawiać trochę się poznawać Elis każdemu dała piwo nie zależnie czy chciałeś czy nie wkoncu postanowiliśmy pośpiewać wyjolem gitarę z opakowania mieliśmy śpiewać dla kogoś a oni mogli zgadywać ale nie musiałem mówić do kogo to było zaczolem śpiewać