ROZDZIAŁ 15 "N"

4 2 0
                                    

Wracałem od chłopaków chodnik był ośnieżony a droga oblodzona stałem w miejscu gdy zauważyłem że mam rozwiązaną sznurówkę kucnołem by ją zawiązać po czym poczułem jak coś mizia moje nogi przeniosłem wzrok na ziemię i zobaczyłem małego kotka który się do mnie przmiział akurat szłem obszarem gdzie nie było domow więc musial być porzucony wziołem go na ręce i zabrałem do swojego domu. Kolejnego dnia niezwłocznie zabrałem kotka do weterynarza aby zobaczył czy z tym kotem jest wszystko wporzadku weterynarz przebadal kotka porzucinego i zaszczepił go po czym potem wróciłem do domu i wykonałem telefon do Nicole

-Moja droga koleżanko wpadnij do mnie

-po co?

-Mam niespodziankę

-Wpadnę zobaczę co to za niespodzianka

Dziewczyna się rozłączyła udało mi się ją tu ściągnąć by muc jej oddać kotka dla niej, był brązowy z białym brzuszkiem i łapkami oraz miał czarną kropke na nosku i mał zielone oczy ,po niemal 15 minutach usłyszałem pukanie zeszlem na dół otworzyłem drzwi i wpuściłem dziewczynę do środka ona zdjęła buty i kurtkę po czym podążyła za mną weszliśmy do pokoju mojego a ona już zobaczyła kotka

-Jaaaaa masz kotka!

Odrazu do niego podeszła i zaczęła go głaskać

-To kociszka?

-Kocur

-Wygląda jak kociszka!

-Też tak myślałem Nicole jak nie zabrałem go do weterynarza

-Jak go nazwałeś mówiła pieszcząc kociaka na co on mruczał

-Właśnie..... On ma być dla ciebie

-Dla mnie?

-No tak wczoraj go znalazłem i odrazu pomyślałem o tobie

-Ale serio? Czy żartujesz?

-Mowie serio

Jej oczy zabłyszczały radością nigdy nie widziałem u niej takiej radości dojrzałem w jej oczach łzy ale nie smutku tylko szczęścia wstała z podłogi i rzuciła mi się w ramiona

-Dziękuję Nicolas

Dziwnie z jej ust brzmiało moje imię zawsze mówiła mi Adams a teraz Nicolas ale w tym momencie Nie było to istonie cieszyłem się że była szczęśliwa dziewczyna oderwała sie odemnie i uklękła obok łóżka

-Będzie sie nazywać Nate!

-Dlaczego Nate?

-Bo chodzi o pierwsza literę naszych imię zawsze będzie mi się z tym kojarzył

Drgnął mi kącik ust na myśl że zawsze ten kocur będzie przypominał jej o naszych inicjalach imion.

Spędziliśmy trochę czasu razem ale dziewczyna musiała się zbierać. Stałem na dole a ona się ubierała w ciepłe ubrania a potem podałem jej nowego małego przyjaciela w kocyku. Na widok Nate'a w kocyku znowu zobaczyłem ten radosny uśmiech. Pożegnałem dziewczynę po czym wyszła żegnając się ...

***

Hidden Love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz