< w tym rozdziale, data wyjścia albumy „ATE" jest zmieniona! >
18 października, 2024 rok.
Dziś w końcu nadszedł dzień, na który czekał każdy STAY. Do Internetu w końcu został dodany nowy album Stray Kids „ATE", a także zaczynała się droga koncertowa „dominATE".
Hyunjin stał właśnie na BackStage i rozgrzewał swój głos oraz mięśnie. Pierwszy koncert grali w Korei w Seoul.– Stresujecie się? – zapytał Jisung, który cały czas siedział w swoim telefonie i nie przejmował się tym, że zaraz będą go oglądać miliony ludzi.
– Naaah, tyle lat to robimy że da się przyzwyczaić – ChangBin zaśmiał się głośno, w tym samym czasie wykonywał ćwiczenie nóg.
Wszyscy byli już gotowi, a do wyjścia na scenę zostało 7 minut. Już za 7 minut, wybije godzina 18. Hyunjin mimo upływu lat dalej czuł się podekscytowany, a zarazem zestresowany. Chłopcy po niedługiej chciwi usłyszeli głosy personelu co oznaczało że czas wyjść na scenę.
Gdy pojawili się już przed widzami, przywitał ich głośne krzyki i piski fanów.
Here we go....******
Gdy nadeszła dłuższa przerwa między utworami, to był czas by Stray Kids mówili do widzów, czytali ich banery oraz rozmawiali z tymi, którzy stali odrazu pod sceną. Hyunjin zdążył zapomnieć o każdym jego zmartwieniu, do momentu w którym pod ścianę zobaczył pewnego chłopaka z długimi blond włosami... Jego oczy szeroko się otworzyły, nie mógł uwierzyć. Czy to właśnie on?
******
Felix parę dni temu skończył swoje 20 urodziny! Z tej okazji sprawił sobie na urodziny bilet na koncert jego ulubionego zespołu - Stray Kids. Rano wstał podekscytowany mimo, że nie spał tej nocy za dobrze. Po raz kolejny śnił mi się okropny koszmar. Sen, a którym podcina gardło jakiemuś brunetowi, którego twarz była zablurowana. Spodziewał się że to może być ten sam chłopak, którego widuję w swoich starych wspomnieniach. Po utracie pamięci, nie miał za dużo wspomnień. Jedyne tylko te z tym wysokim brunetem, którego twarzy i głosu nie pamiętał.
Lee był takim szczęściarzem że udało kupić mu się ostatni bilet, który był VIP! Co oznaczało że po koncercie będzie mógł wejść do strefy gdzie Stray Kids będą rozmawiać z STAY. Tych biletów było na prawdę mało! Gdyż tylko 100.
Jak miało wyglądać spotkanie z Stray Kids? Otwórz te 100 osób było podzielone na 5 grup po 20 osób. Każdą grupą wchodziła o określonej godzinie i spędzała całe 60 minut z Stray Kids na rozmowach, robieniu zdjęć, podpisywaniu albumów oraz photocard.Jego marzeniem było zrobić sobie zdjęcie z Hyunjinem. Był to jego bias, gdyż czuł do niego dziwne przywiązanie. Z wyglądu lekko przypominał tego chłopaka, którego piegowaty widywał w swoich snach. Jednak różniło ich dużo, to dalej widział małe podobieństwo. Chłopak ze wspomnień miał krótkie, ciemne włosy, był wysoki oraz wydawałoby się że na prawdę uroczy i miły. Hyunjin był taki sam, tyle że jego włosy były już długie.
Koncert przebiegał świetnie. Lee wszystko nagrywał. Stał pod samą sceną, więc gdy machał do członków SKZ to oni mu odmachiwali z uśmiechem. O godzinie 23 nadszedł czas na spotkania z k-idolami. Blondyn był w ostatniej grupie, która miała spotkać gwiazdy. Spotkania były rozłożone na dwa dni. Dziś wchodziły tylko dwie grupy. A następnego dnia od godziny 15, kolejne 3.
Piegowaty po koncercie, mimo że Stray Kids już zeszli ze sceny, dalej stał i nie umiał zrozumieć że na prawdę widział ich na żywo. W powrocie do domu rozmawiał przez telefon ze swoim przyjacielem - Keeho, który został k-idolem i zadebiutował w grupie pod nazwą „p1harmony", a 2020 roku. Był on nieliczną osobą którą pamiętał sprzed wypadku.
Stray Kids - MOUNTAINS
CZYTASZ
Stray Kids | HyunLix
Fanfiction...Even if I go back I'll repeat the same mistakes...- "Contradicting ~ Hwang Hyunjin" Hyunjin by gonić za swoimi marzeniami, zostawia swojego chłopaka. Na jego poduszce zostawia rysunek, jego śpiącej twarzy, z napisem "dziękuję". Minęło już 5 lat...