5 listopada, 2024 rok.
Hyunjin cały dzień chodził w nerwach. Nawet przygotował sobie przemowę, która będzie chciał powiedzieć Felixowi. Wszystko miał przygotowane idealnie, a jednak dalej się stresował. Nawet ma przygotowaną wypowiedź i co zrobić, gdy Lee by mu nie wybaczył i uciekł.
Minho starał się wspierać swojego młodszego przyjechał, dając mu rady co może powiedzieć i co zrobić. Najważniejszą rzeczą jest by nie rzucał odrazu mocnymi rzeczami, gdyż to może wywołać szok u piegowatego. Na początku musi się zapytał czy pamięta kogoś sprzed wypadku, czy kogoś kochał przed wypadkiem i jak ta osoba wygadała. A dopiero się przyznać że to on tą osobą był i ciągle jest....Tak naprawdę to uczucia do Lee nigdy nie wygasły, a raczej z każdym dniem się wzmacniały. Uświadomił to sobie gdy zobaczył chłopaka na koncercie. Przez te całe 5 lat kochliwą młodszego, jednak to było skryte głęboko w jego sercu. Potwierdza to to, że potrafił płakać całymi nocami i wyzywać siebie od najgorszych za to co zrobił. Rok temu brunet miał takie załamanie że chciał rzucić karierę i wyjechać z kraju, jednak Changbin i Bang go powstrzymali od najgłupszego kroku.
Była ledwo godzina 14, a Sam był już przygotowany. Ubrał się.... Hm.... Tak samo jak kiedyś się ubierał. Zwykłe szare dresy oraz luźna bluza, włosy miał nie uczesane, ponieważ zawsze w takich kiedyś chodził. Na szyję ubrał swój stary naszyjnik z krzyżem, a na palec pierścionek, który kupił, by mieć matching z Lee.
Siedział na kanapie w salonie z wszystkimi członkami. Każdy go wspierał. Jisung trzymał starszego na dłoń i ja delikatnie masował, Chan co chwilę biegał do kuchni po szklankę wody, gdyż brunet ze stresu pił więcej wody niż zazwyczaj. Changbin biegał po salonie, otwierał i zamykał okna, Seungmin (mimo że zazwyczaj jest wtedy) to był dziś wyjątkowo miły dla starszego, Jeongin próbował rozśmieszyć przyjaciela, Minho.... Minho patrzył na niego z daleka i mimo swojego zimnego serca, czuł że musi wesprzeć Hwanga.W ich domu było gorsze zamieszanie, niż wtedy gdy lata temu dowiedzieli się, że ich pierwszy album ma ponad milion wyświetleń.
– Chyba... chyba czas bym się zbierał – odezwał się w końcu Hwang, który zobaczył że na zegarze wybiła godzina 15:30.
Spędzili w salonie w ciszy ponad półtorej godziny. Był czas by Sam wychodził, gdyż do rzeki Han miał kawał drogi. Minho obiecał że go zawiezie i odwiezie, by ten nie prowadził samochodu w stresie. Więc gdy usłyszał że czas się zbierać, przytaknął i odepchnął się od ściany. Każdy członek grupy był przerażony i trzymał kciuki że wszystko się uda. Lino chwycił za kluczyki od auta i wyszedł za Hyunjinem, który właśnie zawiązał swoje stare nike.
Gdy wsiedli do auta to prawie przez połowę drogi, była między nimi cisza, która zagłuszało radio.– Będzie dobrze – odezwał się rudowłosy – Yongbok wygląda na miłego chłopaka, nie musisz się obawiać – dodał, ciągle mając skupiony wzrok na drodze.
Wyższy odetchnął głośno po czym oblizał swoje usta ze stresu.
– Musi być dobrze... inaczej chyba wskoczę do tej rzeki – był tak zdeterminowany, że był w stanie popełnić samobójstwo.
– Weź tak kurwa nie mów – warknął Minho, który wyobraził sobie, moment w którym jego najlepszy kumpel odbiera sobie życie.
Resztę drogi rozmawiali o tym co może się stać, a Hwang przypomniał sobie każdą kwestię jaką przygotował wcześniej w domu. Na miejscu spotkania był równo o 16:50. Od spotkania Felixa dzieliło go 10 minut... 10 tak krótkich, ale jednak bardzo głucho minut. Wysiadł z samochodu, uprzednio przytulając lekko kociarza. Pewnym, ale troszkę nerwowym korkiem udał się w stronę mostku... już z daleka widział piegowatego, który wygadał jak anioł. Wiatr muskał jego blond włosy i wprawiał je w ruch. Opierał się rękami o barierkę, jego oczy były przymknięte a usta wykrzywione w szeroki uśmiech. Sam odetchnął po czym podszedł do jego aniołka.
– Yong- Felix? – powiedział podchodząc bliżej niższego. Gdy zobaczył jego szeroki uśmiech z bliska, myślał że jego serce się rozpłynie.
Stray Kids - DLMLU
CZYTASZ
Stray Kids | HyunLix
Fanfiction...Even if I go back I'll repeat the same mistakes...- "Contradicting ~ Hwang Hyunjin" Hyunjin by gonić za swoimi marzeniami, zostawia swojego chłopaka. Na jego poduszce zostawia rysunek, jego śpiącej twarzy, z napisem "dziękuję". Minęło już 5 lat...