prolog

17 4 0
                                    

2 lata wcześniej                                        

Znów widzę białe ściany i słyszę  charakterystyczny dźwięk tego cholernego urządzenia. Znów jestem w szpitalu.

Żyję.

Dlaczego tu jestem?

Nie chciałam ratunku, miało mnie tu nie być.

Moje gówniane życie miało się skończyć.

Nikt kurwa nie potrafi uszanować mojej decyzji. Nie zrobiłam tego po to by teraz ktoś mnie ratował. Tak trudno zrozumieć, że chcę odejść?

Wierzę, że po śmierci jest spokój, nie ma nieba i piekła. To tak jakby wieczny sen, możesz sobie wyobrazić że jesteś kimś zupełnie innym, kimś lepszym a twoje życie wygląda inaczej.
Niestety, to co sobie wyobrażamy nie jest prawdziwe, ale ty śpisz i nigdy się o tym nie dowiesz.

Chcę wyobrazić sobie, że życie wcale nie jest do dupy.



The way you save meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz