18:40
W: Jak wyglądam?
H: Ślicznie
W: Napewno
H: Najpiękniej na świecie
W: Stresuje się
H: Czym?
W: Mam jakieś złe przeczucie
H: No przestań wszystko git będzie*pukanie do drzwi*
H: Patryk już jest to idź
W: To paa*wyszła*
P: Hejo. Ślicznie wyglądasz
W: Dzięki, idziemy?
P: Tak*na plaży*
W: Ale piękny zachód
P: Zrobię Ci zdjęcie
W: Ooo takKartonii
Kartonii: Patryś fotograf 🌅✨️
Lubią to Świeżybartek i 156 innychMortalcio: Hottt
Haniula: Moja piękna
Fausti: Wowo
*usiedli na kocu*
W: Dziękuję za zdjęcie
P: Ależ nie ma za co*Patryk pocałował Wikę*
P: Kocham Cię
W: Ja ciebie też*siedzieli na plaży,przytulali się itd do 21*
W: Zimno mi już
P: No to idziemy a na drogę masz moją bluzę
W: Dziękuję patryś*byli już w hotelu*
P: Papa
W: Papa*W pokoju Hanii I Wiki*
H: Jak było
W: Super
H: No to fajnie że jesteś szczęśliwa
W: Dobra to ja idę się wykąpać bo widzę że ty już jesteś
H: Haha tak21:30
*Wika się myła*
Pov Wika:
Dzisiaj było tak super z Patrykiem. Już wiem że to jest ten chłopak.
*umyła się*
W: Haniu która godzina?
H: 21:55*pukanie do drzwi*
W: Otworzę
*otworzyła*
W: Świeży?!?
Ś: Tak, Dzięki za takie miłe powitanie.
W: Co chcesz?
Ś: Patryk mówił żebyś poszła do niego oddać bluzę
W: Możesz mu zanieść
Ś: Nie. Ja idę do siebie.
W: No dobra.*Wika poszła*
Pov Wika:
Niechcialo mi się iść do Patryka. Jaki problem żeby mu oddać jutro. Drzwi były uchylone więc po prostu weszłam.
W: Przy-...Nie mogłam uwierzyć właśnie widziałam jak Patryk całuję się z
Kingą.P: Eee to nie wygląda tak jak myślisz
W: To jak* Wika pobiegła do siebie a Patryk za nią*
H: Co się stało
W: Rzuć klucz*hania rzuciła a Wika zamknęła drzwi*
H: Teraz powiesz co się stało
W: Tak
H: kto tak wali do drzwi?!?!
W: Patryk...
H: Gadaj szybko o co chodzi*opowiadała jej tymczasem u Świeżego*
Pov Świeży:
Widziałem właśnie jak Wika ucieka przed Patrykiem do swojego pokoju.
Oczywiste że Patryk wcale nie kazał mi robić tego z bluzą. Były uchylone drzwi zobaczyłem co się dzieje. Chciałem go zabić ale Stwierdziłem że jeżeli Wika z nim zerwie to będę mieć jakieś szanse. Udało się najwidoczniej*tymczasem u Hanii I Wiki*
H: Co za skurw@syn
W: No nie mów tak
H: Wika nie broń go. Zrobił mega świństwo sama to wiesz.
W: Prawda. Ale nie umiem w to uwierzyć.
H: Nie dziwię Ci się.01:55
*Nadal gadały o tym*
W: Już nie mam siły idę spać
H: Nie ma problemu dużo stresu rozumiem
W: Dobranoc
H: Dobranoc misia.435 słów
Nie wiem kiedy kolejny.
CZYTASZ
To nie może być prawda||| genzie
Roman pour AdolescentsPewnego dnia do klasy 3b dołącza Wiktoria Bochnak od razu zauważa swojego przyjaciela z podstawówki Bartka Laskowskiego. Jest szczęśliwa że już od początku roku będzie miała kogoś wsparcie. Lecz to co wydarzyło się później odwróciło ich życie o 180...