Prz: Właśnie do ciebie szłem. Płaczesz?
W: Tak. Pomysł sobie że Świeży jest moim bratem.
Prz: Wtf
W: No właśnie. A czemu do mnie szłeś?
Prz: Słuchaj zakochałem się w Tobie
W: Ja w Tobie też
Prz: Serio?
W: Tak*pocałowali się*
W: A co z Hanią?
Prz: Zerwałem z nią dla ciebie
W: O słodkie
W&Prz: Kocham Cię
Prz: Dobra idziesz ze mną na imprę do Fausti I Patryka. Właśnie napisali na grupie
W: O Jasne
Prz: To idziemy*złapał ją za rękę*
W: Kocham Cię
*u Fausti*
F: O cześć widzę że nowa parka
Prz: Haha tak
Ś: Sorry za spóźnienie
P: O A tu stara parka
H: Haha no
W: Przepraszam Hania
H: Kocham Cię stara
B: W końcu się pogodziły
Prz: Super
B: To miłej imprezki wszystkim*1 rok później koniec liceum*
N: Jestem Bardzo szczęśliwa że miałam taką klasę jak wy.
Wsz: Pani jest super
N: To miłego na nowej drodze życia
Wsz: Dziękujemy do widzenia
F: To co nagle koniec.
J: Najwyraźniej
Q: Spotkamy się kiedyś
W: Raczej tak
K: musimy
P: Rel*wszyscy się przytulili i poszli w swoje strony*
181słów
Jutro epilog
CZYTASZ
To nie może być prawda||| genzie
Novela JuvenilPewnego dnia do klasy 3b dołącza Wiktoria Bochnak od razu zauważa swojego przyjaciela z podstawówki Bartka Laskowskiego. Jest szczęśliwa że już od początku roku będzie miała kogoś wsparcie. Lecz to co wydarzyło się później odwróciło ich życie o 180...