✰1✰

150 9 8
                                    

(MAM DZIKIE I ZARAZEM GŁUPIE POMYSŁY WIĘC SIE NIE DZIWIC JAK BĘDZIE JAKIŚ CRINGE LUB VERY AWKWARD MOMENT
also zapraszam do czytania ^^)

Pov.Chucken
Obudziłem się i zdziwiony szybko zerwałem się z łózka
-A no tak...- powiedziałem sam do siebie po tym jak przypomniałem sobie że już nie mieszkam z maxem. Niby to fajnie wkońcu nie siedzieć mu przy dupie ale z drugiej strony chciałbym dalej z nim mieszkać...
No cóż jak już wstałem to pójde sobie zrobić coś do jedzenia.
-13:24- Sprawdziłem godzinę i udałem się do kuchni.
Mineły już ponad 2 tygodnie a ja dalej nie mogę przyzwyczaić się do tego że mieszkam sam.
-wkońcu muszę się do tego przyzwyczaić.. Czemu ja mówie do siebie?
Gdy byłem już w kuchni zrobiłem sobie kanapki i kawę ponieważ na nic innego nie wpadłem. Usiadłem do stołu biorąc kanapkę do jednej ręki a drugą zacząłem przegladać twiterka. Przepraszam jak to teraz się mówi "X".

Podczas przeglądania Twitera napisał do mnie rocky :

Rocky
-widze że aktyny jesteś. Chciałbyś może nagrać odcinek tak o 14 może?

Chucken
-spoko.

Rocky
-dobra to o 14 zadzwonię do ciebie na discordzie.

Gdy zjadłem poszedłem włożyć talerz do zmywarki i wróciłem z kawą do swojego pokoju. Wziąłem jakieś ciuchy i poszłem do łazienki aby umyć zęby skorzystać z toalety oraz przy okazji ubrać się w czyste ubrania. Po wykonanych czynnościach wrócilem do mojej jaskini. Odpaliłem komputer i zacząłem przeglądać komentarze pod wczorajszym odcinkiem. Nie było żadnych ciekawych komentarzy pod nim więc z ciekawości zobaczyłem komentarze pod filmem wyprowadzkowym bo ich jeszcze nie sprawdzałem i nastałem same komentarze typu "NIEEE DLACZEGOOOO", "Te przeprowadzki zawsze wyglądają tak samo XD", "kolejna przeprowadzka?" Ale było kilka które szczególnie zwróciły moją uwagę "pokłóciliście się?" Może tak nie było ale jak tak sobie pomyślałem to rzeczywiście to mogło tak wyglądać. Nawet jak montowałem odcinek przeprowadzkowy to nie było widać aby maks pokazywał jakieś mocniejsze emocje... jakby się z tego... cieszył? Nie no nie będe się tym zamartwiał po prostu cieszę się że nie muszę mu siedzieć na głowie.

Przegladałem jeszcze chwilę komętarze pod filmem i nagle zadzwonił do mnie rocky.
-Siema stary!- powiedział ucieszony Rocky
-Siea. Już 14? Szybko zleciało.
-Znalazłem ostatnio jakiś horrorek na robloxie.
-No to wchodź ja dołączam do ciebie.
Po jakiejś godzince skończylismy i pożegnaliśmy się po czym odrazu zabrałem się za montowanie odcinka bo nie miałem nic innego do roboty. Po zmontowaniu odcinka odrazu wrzuciłem go na swój kanał.

Poszedłem sobie zrobić coś do jedzenia. Padło na zupkę chińska.

-Ale ja kreatywny jestem...- włączyłem czajnik wyciągnąłem miske i otworzyłem opakowanie zupki. Włożyłem makaron do miski i dodałem przyprawy. Podczas czekania kiedy woda się zagotuje zacząłem przeglądać Instagrama. Gdy woda się zagotowała zalałem miskę z makaronem i przyprawami. Wyjąłem łyżkę i włożyłem ją do naczynia po czym założyłem miskę na stół.
-AKKHH!- Krzyknąłem po wzięciu zupy do ust. Szybko pobiegłem do kuchni wziąłem szklankę po czym równie szybko nalałem do niej zimnej wody i przytrzymałem zimną wodę w ustach aby się nie oparzyć. Zapomniałem że to jest jeszcze gorące.... Wyplułem wodę do zlewu. Szczęście jakimś cudem się nie oparzyłem. Tym razem czekałem chwilę jak zupka ostygnie i po czasie zjadłem ją całą. Włożyłem miskę z łyżką do zmywarki i po zobaczeniu całej załadowanej zmywarki włączyłem ją. Wróciłem do swojego pokoju i nie miałem pomysłu co mógłbym zrobić... Położyłem się na łóżku jak placek patrząc się w sufit rozmyślając co mógłbym porobić. Mógłbym zrobić live na twitchu ale nie mam za wielkiej ochoty na to. Może spacer mi dobrze zrobi. Wstałem wziąlem telefon, portfel, klucze i poszedłem ubrać buty. Wyszłem z mieszkania i zamknąłem drzwi na klucz.

Przechadzałem się bez celu po parku zamysłajac się na różne tematy. "Wsumie to ciekawe dlaczego max był taki trochę bez emocji gdy się od niego wyprowadzałem... Wątpie aby był szczęsliwy tym że się wyprowadzam mimo że byłem takim trochę jak to powiem, wrzodem przy dupie. Maks nie byłby takim hamem... prawda? Może był zły za tą ściane? Raczej jakby o to chodziło to by mi pewnie powiedział... prawda?"Dość szybko obróciłen się na pięcie i zacząlem szybszym krokiem isć w stronę domu. "Może było mu smutno że go zostawiam samego? Ale wtedy by pewnie byłby bardziej emocjonalny i pewnie by mnie dłużej przytulał . Pewnie by mi mówił przez jakiś czas że będzie tęsknił... Prawda? On taki jest.. Prawda? Znam go przecież... co nie? Znamy się już ponad 7 lat..."

Odkluczyłem drzwi weszłem do środka i zamknąłem za sobą drzwi. Spojrzałem na godzinę "17:05" trochę chodziłem... Wziąłem na szybko suchą bułkę i poszłem do swojej jaskini. Patrzyłem jakie wyświetlenia zdobył dzisiejszy film. Nie za dużo ale to pewnie się zmieni za jakiś czas. Odpaliłem live na twitchu bo teraz miałem na to ochotę.

Streamowałem jakąś gierkę na bobloxie i zauważyłem komentarz od maksa na czacie: "Jak się mieszka?"
-Dobrze. Nie mam nic do zarzucenia i cieszę się że teraz nie stoję ci na głowie.- odpowiedziałem krótko i zwięźle maksowi powoli przypominając sobie o spacerze. "Może jednak po prostu nie miał humoru dlatego tak wtedy zareagował?"
- Dobra czaty. Już streamuje kilka godzin. Idę się położyć. Miłej nocy!- pożegnałem się i wyłączyłem stream'a. Przebrałem się w piżamie poszłem do kuchni i zrobiłem sobie jajecznice. Gdy zjadłem musiałem opróżnić zmywarkę. Po zrobieniu danej czynności włożyłem naczynie po jajecznicy do zmywarki i udałem się do łazienki. Po umyciu zębów i skorzystaniu z toalety udałem się do pokoju i odrazu położyłem się na łóżko i usnąłem myśląc znowu o zachowaniu maxa.

(12.sie.2024)

"𝓜𝔂 𝓅𝓇𝒾𝓃𝒸ℯ𝓈𝓈ꨄ︎" (chuckplaier) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz