17

54 2 20
                                    

*Skip time do jutra*

         [Chat Hyunjin i Felix]

Lix.33:
Hej chciałbym cie poznać z Soobinem

Hhyunj1n.hwAng:
Yyy i co?

Lix.33:
I moglibyśmy do ciebie przyjść na noc dzisiaj?

Hhyunj1n.hwAng:
No niewuem...

Lix.33:
Proszeee

Hhyunj1n.hwAng:
Eh No dobrze. Kiedy będziecie

Lix.33:
Za 10 minut i dziekiii

Hhyunj1n.hwAng:
Okej, czekam

Pov Hyunjin

Szczerze nie byłem zachwycony faktem ze Soobin tu przychodzi ale miałem chcesz nadzieję że serio okaże się spoko gościem chociaż wątpiłem w to

Mniej wiecej 10 minut później do drzwi zadzwonił dzwonek

-Juz jesteśmy

-Super

Spojrzałem na nich. Ich place były splecione razem... Kiedy to zobaczyłem coś zakuło mnie w sercu. Nie chciałem się jednak na tym skupiać i przekierowałem wzrok na Soobina. Był nieco wyższy ale o 5 cm max.

-Ale on jest kurwa mały karzeł iksde- powiedział Soobin do Felixa śmiejąc się

-Ta? Mała to jest twoja pala- odpowiedziałem wkurwiony

-A chcesz wpierdol?

-Dawaj

-Nie bijcie się...- Próbował uspokoić nas Lixie

Soobin walnąć mnie pieśnią w twarz popchnął na podłogę a następnie skoczył na mnie przygwazdzajac mnie do ziemi i zaczął gryźć mnie po twarzy (proszę nie pytać skąd pomysł). Zacząłem krzyczeć z bólu. Nie mogłem się ruszyć.

-Soobin przestań, uspokójcie się już!- krzyczał Felix

-Nic mu nie zrobię, spokojnie

-Soobin.... Proszę...

-No dobrze, dobrze, ale niech ten dupek nie myśli ze możemy się przyjaźnić

-Soobin...

-No co?

-Nic... Hyunjin nic ci nie jest?

-Nie, w porządku

Blondyn pokiwał głową. Trochę siedzieliśmy i gadaliśmy, później pooglądaliśmy jakieś kdramy aż był już wieczór.
    
-Wiecie, ostatnio się zorientowałem ze moje łóżko można jeszcze rozsunąć więc będzie miejsce na 3 osoby jak chcecie

-Tak

-Okej, ale ja śpię po środku żebyście się nie pozabijali- powiedział Lixie przewracając oczami

Kiedy kładliśmy się spać Soobin od razu zajął miejsce od ściany a Felix obok niego.

-Dobranoc- wyszeptał Lixie

-Dobranoc Lixie- powiedziałem

Chwilę później Felix już spał. Stwierdziłem że też będę udawal ze śpię żeby zobaczyć co zrobi ten agresor. Tak jak się spodziewałem przytulił chłopaka i zaczął całować jego włosy szepcząc mu coś do ucha. Następnie zaczął macać  go po dupie... (uznajmy ze nie byli przykryci).

-Soobin co ty odpierdalasz?

-Gowno nie twoja sprawa a ty miales sppac

-Czemu ty go po dupie potykasz

Nasza "rozmowa" najwyraźniej obudziła Felixa.

-Co wy robicie?

-Ten debil probowal cie zgwałcić

-Nie prawda, ten cały Hyunjin chce żebyś się odemnie odwrócił

-Śpijcie już... Rano pogadamy- powiedział i przytulił się do mnie

Wtedy już naprawdę usnąłem. Kiedy się obudziłem zobaczyłem Soobina całującego kark Lixiego... Debil.

-Co ty kurwa znowu odpierdalasz

-Gowno nic nie zrobiłem gowno

-Aha ale weź się już od jego dupy odpierdol

-Nie będziesz mi mówił co mam robić, Felix I tak będzie wierzyć tylko mi

-Zobaczymy

Odwróciłem się i Próbowałem znowu usnąć słysząc dźwięki pocałunków. Wkuriajace to było...

*Skip time do rana*

Siedziałem na łóżku rozbudzając się. Soobin jeszcze spał. Musiał być zmieczony bo pewnie całą noc zajmował się Felixem... Blondyn dopiero co się obudził

-Hej Hyunnie.

-Cześć

-Wiec co się stało w nocy?

-No.. Soobin dotykał cie po dupie i całował

-Nieee żartujesz.

-Nie żartuję

-Co, już się na mnie skarżysz?- powiedział ziewając Soobin

-Okurwa ty nie śpisz? Tak, mowie co zrobiłeś

-Felix nie wierz mu, on poprostu nie chce żebyśmy się przyjaźnili...

-Mhm... Nie chcę mi się bawić w rozwiązywanie kłótni teraz. Soobin mówiłeś że rano idziesz do domu

-Tak, już idę pa- powiedział i przytulił chłopaka

-Pa

Soobin wyszedł z mojego domu a Felix się razciagnal

-Ja tez powinieniem już wracać

-Okej, do zobaczenia Lixie

-No pa

*Skip time do wieczora*

          [Chat hyunjin i Felix]

Lix.33:
Hyunnie chodź tu szybko kurwa nie żartuje chodź tu

Hhyunj1n.hwAng:
Gdzie co się stało?

Lix.33:
Masz tu adres ***** i przyjedz tu szybko

Hhyunj1nhwAng:
A co się dzieje?

Lix.33:
Jestem i Soobina i on jakieś dziwne rzeczy odpierdala jedz tu szybko

Hhyunj1n.hwAng:
Już jadę

Pov Hyunjin

Nie no japjerdole... Ostrzegałem go. A teraz zapierdalam go ratować (To zdanie jest wzięte z glosowki tosiekismewalol_ i bardzo dziękuję za pomysl😽)
___________________________________________

Jakoś tak mi się nudziło i stwierdziłam że napiszę kolejny rozdział iksde

On jest kimś więcej niż przyjacielem (Hyunlix)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz