Wróciłam z Borysem do domu.
Obudził mnie a ja płakałam że chcę spać.
Wziął mnie na ręce i zaniósł mnie do pokoju.
Pozwolił mi jeszcze pospać.
Pogłaskał mnie i pocałował mnie w czoło.
Włożył powrotem do ust smoczek.
Nie wychodził z pokoju i został ze mną.
-Igor ma córeczkę ABDL taką jak ty.
-będziesz miała z kim się bawić.
Usłyszałam tą wiadomość i bardzo się ucieszyłam.
Byłam ciekawa jaka jest i czy uda nam się zaprzyjaźnić.
Po rozmowie zajął się zmianą pieluchy.
Siedziałam na balkonie z Borysem.
Cały czas mnie pilnował.
Miał na sobie pieluchę tak jak ja.
Miał w ustach smoczek.
Borys słodkie tatusiowe maleństwo.
-postanowiłem że zaproszę Igora i Natashę.
Bardzo z tego powodu cieszyłam.
Poznałam w końcu córeczkę Igora.
Wzięłam Natashę i zaprowadziłam do pokoju.
Bawiłyśmy się razem i dostałyśmy od naszych tatusiów balony.