Star
Przede mną stał Dylan. Mój kuzyn.
Rozszerzyłam oczy i się cofnęłam. Rozważałam nawet powrót na boisko. Ale nie byłam w stanie wykonać żadnego ruchu. Moje nogi jakby wrosły w ziemię.
Dylan na mój widok uśmiechnął się szeroko i do mnie podszedł.
- Star, jak miło cię widzieć - szepnął z twarzą bardzo blisko mojej. - Wspomnienia wróciły, co?
Tak. Wróciły. Znowu w mojej głowie pojawiły się obrazy, o których starałam się zapomnieć. Cały ból, który czułam powrócił.
- Odejdź ode mnie - wyszeptałam cicho.
- A dlaczego miałbym to zrobić? - zaśmiałam się cicho i założył kosmyk moich włosów za ucho.
Gdy poczułam jego dotyk, gwałtownie odskoczyłam. Potykając się, pobiegłam przed siebie w stronę boiska, gdzie trening miał mój brat i Chris.
Mój brat wiedział, co Dylan mi zrobił. Musiałam mu powiedzieć, że on wrócił. Musiałam.
Dotarłam na boisko i zobaczyłam jak Chris w dalszym ciągu "rozmawia" z Liamem. Rozejrzałam się i nagle zobaczyłam, jak wszyscy, nawet Liam i Chris na mnie spojrzeli.
Wyglądałam pewnie strasznie. Ciężko oddychałam, z trudem łapiąc powietrze. Po moich policzkach spływały łzy. Cała się trzęsłam.
Chris, gdy zobaczył mój stan, wykonał jakiś ruch w moją stronę, ale się wycofał, gdy podeszłam ma drżących nogach do Zade'a.
- Zade... - wyszeptałam, łapiąc go za rękę.
- Star, co się stało? Ktoś ci coś zrobił? - spytał poważnym głosem.
- Dylan...
- Co? - zmarszczył brwi.
- Dylan tu jest. Wrócił - wyszlochałam i mocno przylgnęłam do klatki piersiowej mojego brata.
Zade bez wahania objął mnie i pogładził po włosach. Wdychałam jego zapach, próbując się uspokoić.
Właśnie widziałam mojego kuzyna, który wielokrotnie mnie gwałcił i się nade mną znęcał.
- Nie skrzywdzi cię. Obiecuję. Nie pozwolę na to - mruknął łagodnym tonem Zade.
- Co to za Dylan?
Usłyszałam głos Chrisa, który ociekał złością i zazdrością.
- Koniec tego do cholery! - nagle wrzasnął trener chłopaków. - Wyjaśnicie to potem. Teraz jest trening!
Zade delikatnie mnie od siebie odsunął i spojrzał na mnie ciepło.
- Usiądź na trybunach, tak, bym mógł cię widzieć, dobrze? Za pół godziny trening się skończy i wrócimy do domu.
Pokiwałam głową i szybko podeszłam do trybun i usiadłam w pierwszym rzędzie. Brałam głębokie wdechy, starając się uspokoić.
Dylan jest ode mnie o rok starszy. Kiedyś jak byłam młodsza, miałam chyba z osiem lat, mieszkałam z nim w każde wakacje. Mieliśmy dobry kontakt. Zawsze się bawiliśmy i było... fajnie. Jednak, gdy skończyłam czternaście lat, Dylanowi coś się stało. Nagle zaczął mnie traktować inaczej. Nie jak kuzynkę... Dotykał mnie i w ogóle. Gdy to mu nie wystarczyło... zgwałcił mnie. Parę razy. Ciągnęło się do przez rok. Dopóki nie powiedziałam o tym mojemu bratu. Zade dał nauczkę Dylanowi, a ten tydzień potem wyjechał. A teraz wrócił. I nie wiem dlaczego.
Pół godziny później trening się skończył i Zade do mnie podszedł. Wstałam, a on objął mnie opiekuńczo ramieniem. Wyprowadził mnie z boiska i skierował się do swojego samochodu. Pożegnał się z Chrisem, który spoglądał na mnie ze zmartwieniem.
CZYTASZ
Miłość pod przymusem [ZAWIESZONA]
Teen FictionStar miała wszystko zaplanowane - ukończenie szkoły, studia, a potem podróż dookoła świata. Nigdy nie myślała o małżeństwie, a tym bardziej o takim, które zostanie jej narzucone przez rodzinę. Gdy pewnego dnia dowiaduje się, że jej rodzice zaaranżow...