( Perspektywa Polski )
Siedziałem przy biurku przeglądając internet i popijając herbatę. Od ostatniej imprezy u Rosji mineło kilka dni i zdążyłem dojść do siebie po tej dziwnej akcji z Japonią. Przepraszała mnie jeszcze kilka razy za wszystko i kupiła mi nawet czekolade i wódkę na przeprosiny...skubana wiedziała co najlepiej do mnie dotrze.
Z Niemcem mielismy jeszcze poważną rozmowę na ten temat. Nie lubię poważnych rozmów.
Ale koniec końców doszliśmy do porozumienia...jak na razie.
Wracając...myślałem nad jedną sprawą, o której rozmawialiśmy z Niemcami...mianowicie na temat naszego pierwszego razu...
Niemcy powiedział, że zaczyna chcieć to że mną zrobić i mieć ten pierwszy raz za sobą ( powiedział że już to miał odkąd zrobił mi malinki u siebie) ale powiedział, że nie będzie naciskał i zrobimy to kiedy ja też będę gotowy.
Myślałem o tym trochę i myślę, że też już jestem gotowy. Tylko boję się napisać o tym Niemchech.
Napiłem się kolejnego łyka herbaty i wziąłem głęboki wdech...jak trzeba napisać to właśnie teraz.
Polska💕🦄:
Ogólnie to przemyślałem już ten temat który omawialiśmy ostatnio po imprezie u Rosji, gdy mnie odprowadzałeś.Niemcy💖:
Serio?Polska💕🦄:
Tak...myślę, że jestem już gotowy na to...Niemcy💖:
To Dobrze...Kiedy chciałbyś to zrobić?Polska💕🦄:
Myślę, że możemy to zrobić dzisiajNiemcy💖:
Jesteś pewny? Doszedłeś już do siebie na tyle po ostatniej akcji?Polska💕🦄:
Tak...doszedłem do siebie...I jestem na 100% pewny, że chce do zrobić dzisiaj.Niemcy💖:
Dobrze. Możemy to zrobić dzisiaj. Przyjdź do mnie wieczorem. Mój tata wychodzi dzisiaj o 20 i wróci jutro rano, więc będziemy mieć noc dla siebie. (Wcale go nie wywalę z domu przed 20 na całą noc do ZSRR)Polska💕🦄:
Jasne wpadnę. Do wieczora.
( Sugerujesz coś? Myślisz, że coś między nimi zaiskrzy? )Niemcy💖:
Do wieczora.
(Być może)Odłożyłem telefon i dopiłem resztę herbaty. Ulżyło mi po napisaniu do Niemczech. Poszedłem włożyć kubek po herbacie do zmywarki i wróciłem do pokoju oglądać Netflix na telewizorze ( Tak mam swój telewizor w pokoju )
Chciałem być odprężony...A jak na razie byłem mocno spięty.
Spędziłem z 3 godziny na oglądaniu filmów po czym poszedłem zjeść obiad z chłopakami i zastanowić się czy nie porozmawiać jeszcze z moją mamą na ten temat.
Wszedłem do kuchnii gdzie Węgry i Indonezja już nakładali obiad.
P- Ładnie pachnie- Usiadłem na jednym z krzeseł przy stole.
W- Nasz braciszek nam pomagał- Węgry odwrócił się w moją stronę z dwoma talerzami że spaghetti i dał mi jeden, siadając obok mnie przy stole z drugim.
Zerknąłem na Indonezję, który usiadł ze swoim talerzem na przeciwko i uśmiechnąłem się.
P- A Czechy już wyszedł na miasto nie?
CZYTASZ
Mój i tylko mój | GerPol |
RomancePolska, który nigdy nie przepadał za Niemcami po kilku latach znajomości nagle zaczyna czuć coś innego niż nienawiść...tym czymś była...miłość? Niemcy, który dotychczas był zakochany po uszy w Biało-Czerwonym zauważa iż ten rok przed zakończeniem li...