Los zawsze stawia nam przeszkody na drodze. Ale gdy tak myślimy o tym, to może jednak los wymyśla specjalnie to przeszkody. W końcu po burzy wychodzi słońce. Możliwe, że los robi to by złączyć nasze drogi z naszą bratnia duszą, kimś kto zrozumie nas bez słów?
Ale jedno jest pewne nic nie dzieje się przypadkiem.
Gdy go spotkałam po raz pierwszy był radosnym, dzieckiem bez problemów. Zarażał każdego swoja dobrą energią, lecz skrywał w sobie głęboko ajemnice, o których nikt nigdy się nie dowiedział.
Ja już od początku gdy go poznałam dojrzałam rzeczy, które tak bardzo starał się ukryć i zauważyłam, że że dużo nas ze sobą łączy.
Bo co nie łączy bardziej łudzi niż taka sama historia?
____
Hej, hej, hej! Jest 15 września 2024 (Zaczynam to pisac) jak na razie pisze to dla siebie i nie wiem czy będę to publikować.. ale kto wie może kiedyś to oopublikuje? No ale jak coś to sory za błędy. O i gdy zobaczycie jakiś błąd będę wdzięczna za poprawienie go. Jakiś pierwsze 5/10 rozdziałów będą publikowane codziennie, a potem co tydzień/dwa/trzy jakoś tak.
CZYTASZ
To napewno nie przypadek
Random‼️Przeczytaj opis przed przeczytaniem‼️ Ophelia Aya Kane została rozdzielona ze swoim bratem jak byli dziećmi. Dziewczynka trafia do domu dziecka i poznaje tam swoich przyjaciół. Ta trójka jest nie rozłączna do pewnego momentu. W tedy zostaję już d...
