~PERSPEKTYWA LLOYDA~
Obudziłem się rano.
Wszyscy jeszcze spali.
Ale nie było kogoś...Gdzie jest Kai?!
- Wstawajcie! - krzyknąłem do innych.
- Co jest? - spytał Jay ziewając.
- Zostaw go! - krzyknąłem ze złością.
Przyjaciele popatrzyli na mnie jak na kosmitę.
- Ale kogo...? - spytał Cole.
- Po skradał zmysły... - powiedział cicho Jay.
Trzask.
Odwrócili wzrok na drzwi, które zamknęły się.
Victor
Jak ja nie cierpię tego gościa.
W końcu wiem jak się nazywa...(od mamy)
- Powiedz nam gdzie się znajduje a nikomu nie stanie się krzywda. - powiedział trzymając Kaia blisko noża.
- Kai! - krzyknęła przerażona Nya.
- Nie mogę wam tego powiedzieć. - zacząłem poważnie.
- Dlaczego?! - krzyknął wbijając lekko nóż w szyję szatyna.
Przełknąłem ślinę.
- Zostaw go. Proszę.
Patrzył na mnie szyderczo po czym walnął w głowę Kaia i zakuł go.
Dobrze, że żyje...
- Nic ci nie jest? - spytała za niepokojona Nya.
- Nie... - sapnął prawie nie przytomny.
Nie wiem dlaczego to zrobiłem...
Nie myślałem nad czym co robie.
Bez zastanowienia walnąłem mocą ONI w Victora.Uderzył plecami w ścianę i spadł na ziemię.
W sekundę pojawili się strażnicy.- Głupie rozegranie Lloydzie Garmadonie... - powiedział wstając z podłogi.
Przetarł dłonie nos.
Krew.Już po mnie...
- Chyba czas na tortury... - powiedział złowrogo.
Strażnicy ruszyli na mnie.
Wyrywałem się, ale nic to nie dało.Szedłem korytarzem do „sali Tortur"
Zostałem przymocowany do metalowego łoża.Patrzyłem z przerażeniem na Victora.
Trzymał nóż.- Teraz się pobawimy...
~Godzinę później~
- Lloyd. - powiedział mężczyzna przede mną.
Otworzyłem oczy.
- Co się dzieje? - spytałem nie przytomnie.
Popatrzyłem na przyjaciół.
Nikt się nie ruszał oprócz Kaia...
Czy
Oni
Byli
Martwi?!
Obraz zamazywał mi się przed oczami, z powodu łez.
Patrzyłem na nich w bez ruchu.- Zobacz co przez ciebie ich spotkało. - powiedział złowrogo. - Żyją, ale nie na długo. - powiedział przyciskając stopa rękę Kaia.
Syknął.
- Zostaw go! - krzyknąłem.
Podszedł do mnie tracąc przy tym lekko Kaia.
CZYTASZ
Światło w Mroku - Ninjago
ActionKsiążka dzieje się po crystalized. Ninja wciąż nie mają mocy. Lloyd co raz częściej ma jakieś problemy z mocą i nie tylko...Będzie musiał zdecydować nad losem całego Ninjago. Lecz gdy nadejdzie ostateczna bitwa po której będzie stronie...?