🥀CO DO CHUJA?!🥀

3 0 0
                                    

Staliśmy przed domem.. Dylana.

Idiota. Mogłeś się spytać gdzie jest ta impreza!

- Wiecie ja.. - zacząłem.

- Nie narzekaj, Thomas. Wiem, że masz z nim złe relacje ale przyszedłeś się tutaj rozerwać. - przerwał mi Minho

No nie wiem czy się rozerwe.

***

Siedzę na kanapie pomiędzy Julką, a jakimś chłopakiem ze szkoły. Grali w całowaną butelke. Ja nie chciałem. Nie lubie w coś takiego grać. Na przeciw nam była druga kanapa. Wiedziałem, że siedzi tam David i dwie laski.

Wstałem i poszedłem do kuchni po coś do picia. Znałem ten dom jak swoją kieszeń. Wszedłem do kuchni, od razu spoglądając na blat kuchenny i dwie osoby w tym pomieszczeniu. Na blacie stal alkohol - czysta wódka - i soki. Chłopak, od razu na mnie spojrzał odrywając się od dziewczyny stojącej przed nim.

- Thomas! Przyszedłeś! - zawołał szatyn.

- Dlaczego się ekscytujesz? - zapytałem.

- Dziwie się, że przyszedłeś. To dom...

- Dylana.. wiem. Spędziłem tu połowę swojego życia.

Nagle przyjaciel szatyna dał mi kubek z sokiem. Chyba.

- Co? Co tu jest?

- To co widać.

Patrzyłem w plastikowy kubek gdy do pomieszczenia wszedł kolejny szatyn. Przywitał się z Brett'em, a potem spojrzał na mnie.

- O mój Boże... Tyci żółtek już taki duży? - zapytał brat Dylana.. tak. Dylan ma brata.

- Żółtek nie powinien tutaj być. - spojrzałem na Scott'a

Moje przezwisko "żółtek" wyszło z tego, że jak byłem mały nie? To uwielbiałem kolor żółty. Miałem szalik żółty, kurtkę żółtą, buty żółte i tak dalej. Scott zaczął mnie tak nazywać bo nigdy nie pamiętał mojego imienia.

- Dlaczego? - Scott przepędził stąd brązowlosego co daje nam małą prywatność.

- Zapomniałeś? Dylan mnie znienawidził.. - odłożyłem jeszcze pełny kubeczek na stół. - tylko dlatego bo powiedziałem mu, że go kocham.

Nie odpowiedziała. Jeśli nic nie mówi to ja też.

- Prawdopodobnie nie będziesz chciał oglądać Dylana? - skinąłem głową. - To chodź. Pójdziemy do mojego pokoju i tak od zawsze wolałeś starszego brata dupka.

Nie że coś... Ale gdy byłem jeszcze mały byłem zakochany w Scott'cie.

Szedł pierwszy, a ja za nim. Nie wiem. Wole towarzystwo jego niż już prawie nietrzeźwych ludzi z szkoły.

Siedziałem na łóżku Scott'a, a chłopak był w toalecie, którą ma za ścianą obok oczywiście to była jego prywatna. Brązowooki wyciągał coś z szafki stukając tym o siebie. Wrócił do pokoju, podszedł do łóżka i na nim usiadł, a w ręku trzymał dwie butelki pół litra wódki, w drugiej trzymał kieliszki. Położył przedmioty na półce nocnej i poinformował, że idzie po szklanki i sok na przepitke. Gdy chłopak wyszedł ja od razu zanurzyłem nos w jego podusce wciągając jego zapach.

Leżałem tak długo i nie zwróciłem uwagę gdy wrócił. Poczułem tylko uginający się materac i cichy śmiech. Usiadłem i spojrzałem na uśmiech Scott'a.

Po chwili zaczęliśmy zabawę. Zadawaliśmy sobie pytania gdy odpowiedzieliśmy zadawalajac drugą osobe ta właśnie osoba piła. Byliśmy trochę podpici już i teraz była kolej, zadawania pytania, Scott'a.

- Hmm.. Czy mały żółtek uprawiał kiedyś seks? - zapytał z chytrym uśmieszkiem.

Zawstydziłem się rumieniąc. Prawdopodobnie po mojej minie już wie jaka jest odpowiedź.

- N-nie.. - jąkałem się.

- To może spróbujemy? - zapytał. Czekając na moją odpowiedź wypił swoją porcje alkoholu.

Pokiwałem głową.
Brązowooki przybliżył się i włożył dłonie mi pod koszulke. Zaczął mnie całować...

***

Perspektywa Dylana

Jak dobrze wiem to Tommy jest gdzieś tutaj. Pisalem i dzwoniłem. Nie odbierał. Zacząłem go szukać.

Szukałem na parterze, a potem wszedłem na piętro. Otwierałem pokoje i patrzyłem w nich. Po chwili otworzyłem drzwi do pokoju Scott'a, mojego brata. Nie mogłem uwierzyć to co zobaczyłem.

Thomas leżał na łóżku.. nad nim był zawisnięty Scott.. oby dwójka jest naga, a z ust Thomasa wychodzimy ciche jęki. Teraz uświadomiłem sobie, że uprawiają seks.

- Co do chuja?! - krzyknąłem

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 03 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

I will protect you | DYLMAS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz