7

10 4 1
                                    

Dwa dni później było mi już znacznie lepiej więc poszłam do szkoły. Tego dnia mieliśmy wycieczkę szkolną do kina które znajduje się w galerii , dobrze że wyzdrowiałam . Zbiórka była około godziny dziewiątej więc o ósmej zaczęłam się zbierać . Ubrałam czarny golf i dzwony a potem ułożyłam włosy . Nie chciało mi się jeść śniadania więc spakowałam przekąski i wyszłam z domu . Po chwili byłam już pod szkołą a tam czekała na mnie Julia . Umówiłam się z nią ponieważ Natalie nie jechała . Siedziałam z Julią na schodach i rozmawiałam z nią na temat wycieczki dopóki dwoje nauczycieli nie powiedziało nam że możemy wsiadać . Na szczęście  udało nam się usiąść z tyłu . Chodź miałyśmy idealne miejsca było bardzo nie komfortowo bo obok nas siedzieli chłopaki że straszysz klas . Mój poziom nienawiści do nich był poza skalę , Juli chyba też . Stałyśmy się to ignorować ale było trudno . Na szczęście jazda nie zajeła długo i po jakiś dwudziestu minutach wszyscy byliśmy w galerii . Na miejscu zauważyłam że Olivier też jest na wycieczce. Od razu gdy go zobaczyłam poszłam się przywiatać .
-Hejka ! Nie wiedziałam że tutaj jesteś .-Powiedziałam idąc w jego stronę.
-Hej , też nie wiedziałem że ty tu jesteś . Siadamy obok siebie? -Mówił podchodząc bliżej .
-W sumie czemu nie . Pójde kupić popcorn i do ciebie wrócę.
Tak jak powiedziałam poszłam do kasy i zamówiłam mały popcorn maślany.  W międzyczasie podeszła do mnie Julia .
-Hej ? Czy...
-Co tam ?-Powiedziałam z niezrozumiałą miną .
-Coś do niego czujesz ? -Dodała nagle .
-Co , Czekaj co ? Ja ? Nie , nie w ogóle. Co to za pytanie ? - Odpowiedziałam.
No może trochę... Nie !
-A oki , tak tylko mi się wydawało.- Uśmiechnęła się i odeszła .
Chciałam z nią jeszcze pogadać ale sobie poszła . W międzyczasie dostałam swój   popcorn . Podeszłam do Oliviera i weszliśmy do sali kinowej . Film nie był za ciekawy ale i tak musiałam udawać że go oglądam ponieważ siedziałam blisko nauczycielek . Po filmie dostaliśmy godzinę czasu na korzystanie z galerii . Pochodziłam z dziewczynami po sklepach a potem udałyśmy się do miejsca zbiórki. Po powrocie do domu poszłam do Oliviera , by robić projekt. Termin oddania coraz bliżej a my mamy bardzo mało zrobione . Na koniec i tak zrobiliśmy jakieś dwie strony i stwierdziliśmy że lepiej obejrzeć jakiś film . Sama nie wiem kiedy zaspałam . No cóż nie tylko ja , Olivier też . Obudziłam się o ósmej , szturchłam Oliviera w ramię i powiedziałam że idę do domu . Chyba nawet nie usłyszał ale nie ważne.

Hejka tak jak obiecałam wstawiam dzisiaj rozdział 🩷 sorki za błedy , zachęcam do głosowania Paa😸

SaraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz