- Thomas! Chodź tu! Szybko! - Christie odłożyła telefon drżącą dłonią.
Thomas szybko zszedł na dół ze swojego gabinetu lekko wkurzony.
- Kurwa, co się dzieje? - zapytał rozdrażnionym głosem, biorąc łyk czarnej kawy.
- Margaret zaginęła. To się dzieje. Jej oprawca do mnie zadzwonił, mówiąc że ją zabije jeśli nie dostarczymy mu pięciuset tysięcy dolarów.
- A co mnie to obchodzi? - Thomas rzucił kubkiem o podłogę.
Rozległ się ogromny huk a Christie, mając łzy w oczach wybiegła z mieszkania.
- Wielkie mi coś. Nie mój bachor nie mój interes - prychnął pod nosem Thomas, idąc do gabinetu.
Tym czasem Margaret rozpaczała w nieznajomym i okropnie śmierdzącym miejscu, chcąc jak najszybciej wrócić do domu.
- Naomi! - zawołałam głośnym szeptem, lecz nie usłyszałam jej odpowiedzi.
- Naomi! - powtórzyłam, ale nadal trwała przerażająca cisza. Nagle do mojego pomieszczenia wtargnął ten sam mężczyzna, który mnie uprowadził. Był łudząco podobny do Lucka.~KONIEC ROZDZIAŁU 5~
CZYTASZ
EMOCJI NASZYCH WINA
Mystery / ThrillerOpowieść opowiada o tym, jak zwykła dziewczyna zakochuje się w swoim oprawcy. Czy Margaret pokona niewidzialną barierę i wyzna swoje uczucia o kilka lat starszemu Barry'emu?