KILKA SŁÓW NA KONIEC. DOSŁOWNIE :)

6 2 2
                                    

To... koniec. Koniec I tomu :)

Czuję się... dziwnie.

Chyba bardziej wzruszona niż ucieszona.

I długo kminiłam, dlaczego. Nie miałam takiego uczucia w sobie nawet, gdy skończyłam pisać ten debiut. Po prostu... to przez ludzi, którzy tutaj są. Osoby, które czytały. Kibicowały. Przeżywały historię. Nie cieszę się, że dodaję ostatni rozdział, że odważyłam się wejść na Wattpada, że zaryzykowałam "odkrycie się" przed tłumem. Cieszę się, że poznałam tyle wspierających i zaangażowanych osób i że te osoby chciały zostać z I tomem do samego końca. Już nie mówiąc o tym, że ich cenne uwagi pozwolą mi udoskonalić tę powieść przed wydaniem. 

Bo "Na skraju magii" będzie wydane.

Jeśli nie z wydawnictwem (jestem na etapie rozsyłania), to selfem.

Dałam sobie słowo. I podpisane egzemplarze od razu trafią do:

* Dracovitus
* Monone_555
* RinV

Można ich tutaj spotkać. Byli z tą powieścią od samego początku. Do samego końca :)Nie wiedziałam, że Wattpad stanie mi się bliski - tak naprawdę bardzo sceptycznie podchodziłam do platformy. A jednak ;) I mam nadzieję, że "Na skraju magii" zagości na Twojej półce w fizycznej formie.

Już niedługo :)


Na skraju magiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz