08

10K 611 9
                                    

Jestem zajęta rozmową z Melisą od kilku godzin aż słysze dzwonek do drzwi. Czekam na odpowiedź dziewczyny więc biore laptopa do ręki i skupiając sie na ekranie powoli schodze na dół. Otwieram zamek i wpuszczam chłopaków do środka.
-Nie macie kluczy?-pytam
-Gdzieś pewnie tak.-odpowiada Ashton i posyła mi uśmiech
-Co robiłaś?-pyta brat gdy reszta poszła do salonu
-Twitter time.-odpowiadam z uśmiechem
-Chodź do salonu.-brat chwyta mnie za ręke a ja staram sie nie upuścić otwartego laptopa
Siadam na kanapie obok Caluma i szybko odpisuje na kolejną wiadomość dziewczyny.
-Chcieliście coś?-pytam
-Szkoła Everly. Jutro do niej idziesz.-mówi mój brat przyglądając mi sie
-Czekaj co?! Czemu wcześniej mi nie powiedziałeś?!-oburzona zatrzaskuje laptopa i wpatruje sie w brata
-Nie było okazji. Luke też tam chodzi Ev. Jest w ostatniej klasie.-odpowiada ze spokojem
Luke? Czy on nie ma 19 lat?
-Nie powinieneś już skończyć?-pytam marszcząc brwi
-Nie zdałem. Masz jakiś problem?-pyta i posyła mi znienawidzoną mine
Okej człowieku ogarnij sie. Wywracam oczami i spoglądam na mojego brata.
-Po co mam chodzić do szkoły jak za rok znowu sie wyprowadze. To kurwa bez sensu!-z emocji przeklinam
-Nie przeklinaj Ev. Musisz sie uczyć. Matka tak kazała.-odpowiada ostro
-Gadałeś z nią?
-Raz.-mówi przez zęby
-Jak mam tam dotrzeć?-pytam po chwili zrezygnowana
-Luke cie zawiezie, przecież to ta sama szkoła.
-Okej.-wzdycham i wstaje
Nie mówiąc nic więcej wracam do swojego pokoju i sprawdzam czy Melisa odpisała, ale nic takiego sie nie stało.
Wyszukuje na youtubie kanał Janoskians i oglądam po raz setny śmieszne filmiki aż do momentu gdy w całym domu gasną światła, a z moich ust wydobywa sie przerażony pisk.

My brother and his friend c.h. / ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz