Rozdział 9

88 7 0
                                    

Kate:

Minęły 2 miesiące od kąt jestem z Nathanem :) kocham go a on mnie.Dziś mamy randkę z nim.
Nie wiem w co się ubrać dlatego Sky i Kler wyciągneły mnie na miasto.Wciągły mnie do drogiego sklepu i podawały ubrania sukienkę do połowy UD w kolorze czerwieni,legginsy w kolorze czerni koszulkę z wystającymi ramionami i ramiończkami.

Kupiłam legginsy i koszulkę do tego dokupiłam czarną małą torbę oraz sandałki na płaskim obcasie.

15 minut temu ...

Stanełam przed domem z zakupami mam dobrego ojca który zrobił mi kartę z milionem :).

Gdy otworzyłam drzwi na kanapie siedział nie kto inny tylko Jeff popijając herbatkę rumiankową.

-Hej Jeff co tu robisz?

-Cześć nie widzisz piję herbatę.

-Gdy bym ci wierzyła. Przecież wiem że po to byś nie przyszedł.Czego chcesz?

-Sprawa do ojca.

-Ethana?

-Tak.

-Będzie w nocy a teraz idź.

-Nie

-Tak

-Nie

-Tak

-Nie

-Tak

-Okej.

-Pa.

-Pa.

Po tej miłej konwersacji z Jeffem poszłam wsiąść przysznic,umalować się, posprzątać swoje 3 pokoje czyli łazienkę, sypialnię oraz garderobę a po tem, przebrać w nowe rzeczy i czekać na Nathana.

Ubrana zeszłam na dół do kuchni by zrobić sobie herbatę.
Wypiłam herbatę i umyłam filiżankę.

15 minut później....

Usłyszałam dzwonek do drzwi więc poszłam otworzyć w drzwiach stał Nathan w dżinsach i w t-shirt.

-Hej.Powiedziała przytulając go.

-Cześć piękna.Powiedział od wzajemniając przytulasa.

Pobiegłam po torbę po czym zamknęłam drzwi na klucz.

Poszliśmy do parku gdzie jest Caffe Lacko. Zamówiłam sernik i gorącą poszliśmy a Nathan lemoniadę i rogala z czekoladą.
Po posiłku poszliśmy spacerem na altanę.Po 18 poszliśmy do mnie do domu.

Otworzyłam drzwi i weszliśmy.Gdy byliśmy w korytarzu zamknęła drzwi od sierodka i poszliśmy na górę do mnie.

Gdy dotarliśmy do mojego pokoju wziełam Stary i laptopa Ethana.

Oglądaliśmy filmy i zajdaliśmy chipsy.

Po 20 podjechało czarne auto i Nathan pojechał. Czekałam na Ethana i Rose do 22 ale ich nie było więc poszłam spać.

Nathan:

Randkę mieliśmy od 15 a wróciłem 5 godzin później. Było cudownie ona jest boska.Jutro szkoła. :(

******

Podoba się? Długi.

Pamiętajcie o komentarzach i gwiazdkach.

Córka SzatanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz