Rozdział 3

115 10 3
                                    

Rok później....

Szatan:

Kate mojej jedynej córki nie widzę rok ale tak jest lepiej niech żyje normalnie choć jest pozbawiona uczuć.Jej życie polega na cieszeniu się ze zła i z brzydkich rzeczy.

Dzwoni telefon

Od Rose:

-Cześć szefie.

-Cześć.

-Kate co raz lepiej funkcjonuje jako człowiek chodź lubi te ludzkie zabawki.

-Lubie je?

-Tak ma 2 lalki, pudło klocków zestaw do lalek i 5 misiów.

-Przysłać kasę?

-Tak.A miałam ci powiedzieć ze Kate mówi normalnie nie sepleni i chce się z tobą spotkać.

-Powiedz jej że to nie takie łatwe.

-Kończe musimy się szykować na zaczęcie przedszkola Kate .Pa

-Pa

Kate:

Dziś mój dzień mieszkam tu rok i teraz zaczne naukę jestem ubrana na galowo .

-Kate chodź bo się spóźnimy na początek roku.

-Idę,już idę.

Gdy zeszłam musieliśmy jechać.
Początek roku wyglądał tak:

Pani miała przemowę po tem dzieci i ja moja przemowa była taka: Dzień dobry.Nazywam się Kate Szatan.Lubię rysować i dostawać nowe zabawki. Ukłon .

Po wszystkim pojechaliśmy do domu .Rodzice robili coś tam a ja oglądałam TV.I usnełam na kanapie obudziłam się o 24 i zachciało mi się pić poszłam do kuchni a tam mój prawdziwy tata siedzi wytrzeszczałama oczy i pobiegłam do taty rozmawialiśmy godzinę po czym poszłam do spać.

******

I jak się podoba?

*******

Pamiętajcie o gwiazdkach i komach.

Córka SzatanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz