Rozdział 1

2.9K 268 7
                                    

Przepraszam za błędy oraz inne niedociągnięcia

Siedziałam, słuchając kolejnego nudnego wykładu na temat budowy człowieka. Zabawne jest to, że nienawidząc biologii, wybrałam studia z właśnie tym rozszerzonym przedmiotem. To wszytko przez tego idiotę Horana. Bonnie siedziała obok mnie, zapisując notatki, aby zdać semestr. Dzięki mojemu chłopakowi nie jestem zagrożona z tego przedmiotu, nie to co moi przyjaciele.

Ja: Zabierz mnie stąd

Niall: Mam lekcje

Ja: O wiesz co?

Ja: Ja też

Niall: To słuchaj

Ja: Po co? I tak bedziesz mówił to samo, tylko że później

Ja: A wolę jak ty to mówisz

Niall: awww

Niall: Nie słodź

Ja: Ja? Nigdy

Niall: Yhym

Ja: Czy ja jestem słodka?

Niall: Tak

Niall: Jak sól

Ja: W takim razie Ci współczuję

Niall: A serce masz z lodu

Ja: Ty mnie porównujesz do jedzienia

Niall: A usta jak słodkie truskawki

Niall: Oczy jak dwa piękne cukierki

Ja: Lol, ale ze mnie dziwak

Niall: A dupę jak dwie świeże kajzerki

Ja: A mówią, że to ja jestem dziwna

Niall: Bo jesteś

Ja: Fakt

Ja: Wystarczy to, że jestem z tobą

Niall: To jest mała część twojej normalności
Ja: raczej twojej

Ja: Każdy powie, że to ja jestem bardziej normalna od ciebie

Niall: Jesteś zabawna kochanie

Ja: Nie próbuje

Niall: Opowiedziałbym Ci suchar po poczcie

Niall: Ale nie do wszystkich dochodzi

Ja: Ale widzę, że ty za wszelką cenę próbujesz być zabawny

Ja: Jednak nigdy Ci to nie wychodzi

Niall: Oj nie mów, że nie tęskniłaś za moimi żartami

Ja: Zaskoczę Cię

Ja: Nie

Niall: Dlaczego policjanci są niehigieniczni?

Niall: Bo latają z pałami

Ja: Boże czy ty to widzisz

Ja: Z kim ja żyję

Niall: Ze mną!

Ja: Z idiotą

ZOSTAW COŚ PO SOBIE

Together but far away Mr. HoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz