One

736 42 2
                                    

~Leia

Kolejna noc rzędu, a ja nadal nie mogę zasnąć. Może to przez warunki pogodowe na Hoth, a może strach, że Imperium znajdzie kryjówkę Rebeliantów. Podniosłam się do pozycji siedzącej.  Spojrzałam na mój naszyjnik, który kiedyś zostałam od mamy na urodziny. Były to skrzydła anioła.

-Minęły trzy lata. Mamo, gdzie się podziałaś?


~Luke

Wraz z Hanem byliśmy w Centrum Dowodzenia.

-Dzięki tym punktom włączymy osłonę.-powiedział generał Slow.

Nagle do Centrum Dowodzenia wbiegła Leia.

-O śpiąca królewna już wstała.-powiedział Han.

Księżniczka spiorunowała Hana wzrokiem.


~Leia

-Znów nie spałaś.-powiedział Luke.

-Co? Nie.

-Leia, widać, że jesteś zmęczona.

- Ty również nie śpisz. Widziałam cię jak raz majstrowałeś przy swoim X-wingu.

-Śledzisz mnie?

-Może.

-Naruszasz moją prywatność.

Zaśmiałam się, Luke również.  Lubię towarzystwo Luke'a. Ma uczucie, jakby wiązała nas jakaś więź. 




__________________________________________________________

(Króciutki) pierwszy rozdział. Na górze macie naszyjnik jaki Leia ma.




Princess  in a  battle (zakończone )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz