Dzisiaj o dziwo nie miałem ochoty zadać sobie bólu. Pierwszy raz od 4 lat ominąłem coś co było dla mnie rutyną. Postanowiłem od razu napisać do Meredith coś mnie zafascynowało w tej dziewczynie. Pierwszy raz mam ochotę napisać drugi raz do tej samej osoby.
Lusadxx123 – Cześć promyczku :* Jak dzień?
Lusadxx123 – Nie odpiszesz mi :(
Lusadxx123 – Ej przepraszam to był tylko taki żart.
Lusadxx123 – Dobra powiem ci teraz chociaż chciałem powiedzieć ci to później. Dzięki tobie nie popełniłem dzisiaj codziennego błędu, wiem że to co robię jest złe ale nie umiem przestać a ty mi pomagasz. Przepraszam.
Merdixoxo87 – Jest ok. rozumiem że nie chcesz powiedzieć mi czego nie zrobiłeś.
Lusadxx123 – Nie, jeszcze nie teraz.
Merdixoxo87 – Rozumiem :*
Lusadxx123 – Wow buźka :* <3
Merdixoxo87 - <3 Wiesz chyba zaczynam cię lubić.
Lusadxx123 – Mnie nie da się nie lubić misiu. ;*
Merdixoxo87 – Mogę cie o coś spytać?
Lusadxx123 – Mam się bać?
Merdixoxo87 – Nie, chyba nie.
Lusadxx123 – No to się boję. :*
Merdixoxo87 - Co oznacza twoja nazwa?
Lusadxx123 zablokował użytkownika Merdixoxo87
CZYTASZ
KIK Dasz radę? Nie. L. Hemmings.
FanficOn - chłopak z depresją ukrywaną pod grubymi rękawami czarnej bluzy. To właśnie Luke. Ona - zawsze uśmiechnięta, nieszczęśliwie zakochana w swoim najlepszym przyjacielu Benie. To właśnie Meredith. Co się stanie jak ta dwójka pozna się bliżej. Co je...