Wtorek, 6 października
Melody...
Sobotę, niedzielę i poniedziałek przepłakałem. Przez Ciebie.
Do szkoły przychodzę dopiero dzisiaj, kiedy moje emocje powoli się uspokajają. Oczywiście Twój chłopak cały czas się przy Tobie kręci. Nie ma jakichś kolegów?
Masz na sobie więcej makijażu, niż zwykle. Uwielbiam Cię w każdym wydaniu, ale to nie wygląda najlepiej.
Nie zwracasz na mnie najmniejszej uwagi. Traktujesz mnie jak powietrze. To tak bardzo boli.
Nadal przeżywam to, że uciekłaś ode mnie tamtego sobotniego poranka. Ale nadal bardzo Cię kocham. Nie mogę Ci jednak tego powiedzieć wprost. Boję się, że mnie wyśmiejesz. I odrzucisz. A tego moje serce już nie zniesie.
Nadal nie wiem, co się dzieje z moim ojcem. Mama napisała do mnie jednego SMSa. Jednego pieprzonego SMSa o treści "nie szukaj mnie".
Tylko Ty jesteś teraz sensem mojego życia.
Niall