#4

31 0 0
                                    

Harry posiedział u mnie do 17 bo o 18 musiałam pojechać na lotnisko. Tobby zaoferował, że on nas zawiezie bo zdał na prawo jazdy. Trochę się bałam no ale w końcu razem z Karą postanowiłyśmy, że zaryzykujemy..

- Bożeee... Gdzie ona jest..? - moja siostra zaczęła się nudzić..
-Zaraz lądują.. uspokuj się - odpowiedziałam jej zirytowana.
- Dobra dobra, idę do toalety.. - dziwne dziewczę..
- Okay.. spoko..
- Już nie mogę się doczekać tej wiadomości, którą ma nam do przekazania. - powiedział z nienacka mój brat.
- A-a skąd ty to wiesz?
- Słyszałem jak mówiłaś o tym Rebecce przez telefon..
- Mhm.. O! Mama! -pobiegłam przytulic moją rodzicielkę. Oddała mój gest i zaśmiała się przy tym.
- Tobby, Alex moje dzieci, a gdzie wasza siostra?- zapytała troskliwie.
- Ehm, Kara poszła do toalety- odpowiedział jej Tobby.
- A, no dobrze too poczekajmy na nią i wracamy do domu bo padam - zaśmiała się ponownie.

** 30 min. później**

- Wysiadka -krzyknął Tobs budząc przy tym śpiące mamę i Karę. Zabawna była mina mojej siostry po tej niespodziewanej pobudce. Hahah.
- Tobby! Głupku! - krzyknęła moja siostra.
- Kar, proszę, nie mów tak do brata.- odpowiedziała jej mama.
- Sorcia.. - przewróciła oczami.
- Dobra, nie wiem jak wy ale ja wysiadam. Tyle miłości w tym samochodzie, że udusić się można. - uprzedziłam mamę, która zapewne chciała udzielić Karze wykładu o szacunku do rodziny..
- Dobry pomysł! - zgodził się ze mną mój kochany brat. Chyba wyczuł co miałam na myśli.
- A więc chodźmy, bro! - wykrzyknęłam śmiesznym głosem, otworzyłam drzwi i ruszyłam w stronę domu.

Wiadomość
Od; Nieznany numer.
Cześć.. Um.. Nie miałabyś ochoty się spotkać czy cos?
~ H x

Do; Harry(?)
Heej, skąd masz moj nr?

Od; Harry(?)
Od twojej sis..

Do; Harry ;-;
Ahaa.. No spoko.. A co do spotkania too no nie wiem.. :v

Od; Harry ;-;
No pls.. Zgódź się.. Tak dawno sie nie widzieliśmy i wgl.. Chciałbym porozmawiać.. To co, kawiarnia za rogiem? xx

Do; Harry ;-;
Uhg.. O ktorej? -.-

Od; Harry ;-;
Yaas! Kc! Hmm.. Jutro o 15?

Do; Heri xd
Kct! Żart.. Tak, 15 może być. :)

Od; Heri xd
Ha - ha - ha, very śmieszne -.- Śmiechłem. :')

Do; Heri xd
Dobra.. To do jutra melepeto ;')

Od;
Do jutra :) ♥

Heju :) No to dodałam rozdział i fajnie mam bo pisałam go cztery razy bo mi się nie zapisywał.. Ale już jest, to najważniejsze. A teraz lecę na spotkanie z Red Lipstick Monster - za godzinę w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu! Soł mam nadzieje, że się podobało. ♥
Papa ;*

ExactlyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz