Kolejny dzień wracam wieczorem do domu ze szkoły. Co ja tam takiego robię? Uczę się. Ćwiczę. Gram. Śmieję się. Płaczę. Kłócę się.
W której klasie jestem? W klasie maturalnej. Jednak nadal zachowuję się jakbym była w gimnazjum, a czasem nawet w podstawówce. Szczerze? Jestem strasznie dziecinna. Większość moich rówieśniczek zachowuje się dorośle, bo w końcu mamy te 19 lat, ale jednak ja i moja przyjaciółka nie zachowujemy się na swój wiek.
Właśnie moja przyjaciółka! Więc ma na imię Julie i jest najwspanialszą osobą na świecie! Kocham ją najmocniej i nikt jej bardziej niż ja nie kocha! Traktuję ją jak moją siostrę, bo od małego mamy ze sobą kontakt, ponieważ nasze mamy się kolegują i od dawna lubiły sobie razem poplotkować zresztą jak my! Tylko, że my codziennie o kimś rozmawiamy, a one gdy mają czas czyli jakoś co 2 tygodnie.
Mam także brata.. Jake'a.. i jak to w rodzeństwie bywa często się kłócimy.. bardzo często o jakieś błahostki.
Ma wspaniałą dziewczynę o imieniu Alex. Jest ona o rok młodsza od mojego brata czyli ma 17 lat. Ahh.. pamiętam jeszcze jak kiedyś podkochiwał się w mojej przyjaciółce i za każdym razem gdy do nas przychodziła próbował do niej zagadać lecz zbytnio mu to nie wychodziło, a teraz traktuje ją tak jak czyli jak siostrę która zawsze mu pomoże.Co z moimi rodzicami? Moi rodzice to zapracowani ludzie lecz zawsze znajdą czas dla swoich dzieci. Często się z nimi kłócimy, ale zawsze możemy na nich liczyć.
Hobby? Jasne! Nie jestem osobą której nic się nie chce i wiecznie by leżała i oglądała seriale. Moją pasją jest siatkówka. Często przez nią płaczę i się kłócę, ale poznałam dzięki niej wiele wspaniałych osób i od wielu lat trenuję ten sport i nie wyobrażam sobie zbytnio tego abym nagle z niej zrezygnowała.
Co ze szkołą? Hmm.. W szkole idzie mi.. dobrze.. nie no nie oszukujmy się idzie mi przeciętnie. Nigdy nie byłam uczennicą która ma same 5 i 6. Uczę się raczej na czwórkach i trójkach i jak się porządnie przygotuję to dostanę 5, ale to się często nie zdarza.
Trochę ciężko jest pogodzić szkołę, naukę ze sportem.Rówieśnicy? Jeśli chodzi o dziewczyny to.. nie ma wielu dziewczyn które lubię.. Większość którą znam jest zapatrzonymi w siebie lalkami barbie.
Najśmieszniejsze jest to gdy próbują poderwać któregoś z moich kolegów.
Jeśli chodzi o kolegów to mam ich dość dużo, bo według mnie dziewczyny to są suki które tylko plotkują, a z chłopakami można o wszystkim na luzie pogadać. Tak wiem mam przyjaciółkę, a przed chwilą nazwałam kobiety (którą ja także jestem) sukami.. my też jesteśmy takie, ona to przyznaje i ja to przyznaje więc nie ma problemu prawda?Chłopak? Nie, nie, nie "No Boyfriend, no problem". Nie miałam nigdy chłopaka i nigdy nie uprawiałam seksu.
Większość moich rówieśniczek nie są już dziewicami tak jak Julie.. ale ja do tego nic nie mam, bo to był ich wybór, a nie mój. Może to dziwne, że mam 19 lat, a jeszcze nie jestem po pierwszym razie. To dziwne...dla moich rówieśniczek.
Nie miałam nigdy chłopaka na dłuższy dystans, bo jedyne moje związki były w podstawówce.. a co to za związki?
Do tej pory jakoś nie brakuje mi chłopaka.
Na imprezach zawsze poznam kogoś nowego, a znajomość po alkoholu kończy się obściskiwaniem i na nic więcej sobie nie pozwalam, bo nie raz miałam przypadek, że chłopak chciał mnie zaciągnąć do sypialni._________________________________________
Witam was! Oto prolog. Są tu informacje o głównej bohaterce i pojedyńcze o jej przyjaciółce- Julie. Mam nadzieję, że wam się spodoba! x
I jak na razie nie wiem kiedy będę wstawiać rozdziały.