.....rzucił zaklęcie.
-Avada Kedavra!
Harry ze zwinnością węża w tym samym momencie wycelował w niego różdżką i krzyknął:
- Expelliarmus !
Czarny Pan odepchnął zaklęcie i zniknął nie pozostawiając za sobą ani śladu.Po chwili blizna Harry'ego zaczęła pulsować.Rozległ się chłodny, wysoki głos Voldemorta który przenikał przez ściany i podłogę pokoju.
-Harry Potterze, będę na ciebie czekał w Zakazanym Lesie, tam rozpoczniemy ostateczną walkę. Masz godzinę aby stawić mi czoła, jeżeli się nie stawisz wszyscy twoi najbliżsi zginą bezlitośnie z moich rąk.Masz godzinę...
-Harry?!Wszystko w porządku?!-podbiegła zaniepokojona Hermiona do opierającego się o ścianę Harry'ego.
-Tak, tak w porządku...chwileczkę, gdzie Snape?!
-Nie mam pojęcia..-odpowiedziała przyjaciółka
-Patrzcie tutaj!-zawołał Ron-chyba profesorek zostawił coś dla ciebie Harry.
Harry i Hermiona szybko się uwinęli i podeszli do niewielkiego, drewnianego stolika w kącie na którym stała niewielka fiolka z zawartością w środku i krótki liścik.
"Na pewno wiesz co to jest. Idź do myślodsiewni, będę tu na ciebie czekał za 20 minut, spiesz się." SS
Harry z wielkim zdziwieniem spojrzał kątem oka na fiolkę a potem rzekł do przyjaciół:
-Nie ma czasu do stracenia, chodźcie.
CZYTASZ
ALWAYS(snily)
ФанфикCzy Severus Snape umrze? Czy pogodzi się z Harrym Potterem? Czy będzie jeszcze szczęśliwy? Czy jego miłość powróci? Opowiadanie zawiera fragmenty z filmu i książki z serii Harry Potter.