Cudowna, nieistniejąca, Laurel!
Wiem, że jesteś tylko w książce i w moim sercu, ale dziękuję za twój pomysł pisania listów.
Moje życie nierówna się z Twoim, ale obie nie mamy najlepiej, dlatego mam nadzieję, że zrozumiesz moje problemy.
Mam anoreksję, nie mogę sobie poradzić.
To w sumie tyle.
Chociaż najbardziej boli mnie fakt, że, umierając, zranię bliskich.
Czytałam Twoje listy i wiem, że było Ci i Twojej rodzinie bardzo ciężko po śmierci May.
Bardzo się boję, że moja rodzina sobie z tym nie poradzi.Piszę, bo potrzebuję kogoś takiego jak Ty,
ale też dlatego, że mam nadzieję, iż moja rodzina, dzięki tej wiadomości, przeczyta "Kochani, dlaczego się poddaliście?" i zainspiruje się do życia, gdy mnie już nie będzie.Powodzenia ze Skyem,
Dove***
Laurel to bohaterka książki "Kochani, dlaczego się poddaliście?", co można wywnioskować z listu.
Naprawdę polecam tę historię.
Jest fascynująca!
CZYTASZ
Ana-ona mnie nie opuści
Fiksi RemajaCześć! Jestem Dove. Piszę, bo wiem, że niedługo nie wypowiem już żadnego słowa. Nikt tylko nie wie kiedy to się stanie, a ja chcę wyjaśnić najbliższym moje problemy. Może gdy to przeczytają, po mojej śmierci, będzie im dzięki temu łatwiej.