#SMS

8

Clyde: Witaj tajemnicza V!

Ja: ...

Ja: Clara -.-

Clyde: *płacze ze śmiechu*

Clyde: Jak wy się doskonale znacie :')

Ja: Obawiam się , że ciebie też znam coraz lepiej :/

Clyde: Możliwe ^^

Clyde: Ale i tak wiem, że właśnie piszczysz z tego powodu ;)

Ja: A w tej bajce były jednorożce?

Clyde: Po pierwsze - to żadna bajka tylko rzeczywistość, a po drugie - jednorożce istnieją nie tylko w bajkach :D

Ja: O matunko... Z kim ja pisze...

Clyde: To nie ja chowam się w szafie przed przyjaciółką :')

Ja: Skąd ty to...

Ja: Chyba muszę w końcu zapamiętać, żeby nie rozstawać się z telefonem w obecności znajomych ...

Clyde: Dobrze wiedzieć, że w gronie twoich znajomych jest więcej osób niż tylko Clara :D

Ja: Powinnam się obrazić

Clyde: Ale za bardzo mnie uwielbiasz :*

Ja: Przestań wysłać te buziaczki. Są wkurzające. Jesteś jak taki... Wrzód na tyłku. Piszesz codziennie i myślisz, że to rozwiąże twoje problemy samotności? Koleś nie moja wina, że nie masz znajomych!

Clyde: Ty jesteś moim problemem.

Ja: A z problemami trzeba się przespać. Tak, tak. Już to słyszałam.

Clyde: :(

Clyde: Co robisz?

Ja: Odrabiam zadanie domowe z matmy :/

Ja: Najgorszy przedmiot na świecie :'/

Clyde: Matma jest łatwa :) Miałem z niej 4 :)

Ja: Nie pytałam się ciebie o zdanie :)

Clyde: Ja tylko próbuję się z tobą dogadać -.-

Ja: Nie prosiłam cię o to :)

Clyde: Ok w takim razie opowiem ci dowcip :D

Ja: Nie ma to jak zmiana tematu...

Clyde: Przychodzą cztery ołówki na imprezę. Następnego dnia jest afera, bo przez jeden ołówek, ktoś zaszedł w ciążę? Wiesz przez który?

Clyde: Ten bez gumki!

Ja: Nie było źle (myślałam, że będzie gorzej), ale i tak słabo :)

Clyde: Czekaj mam jeszcze

Clyde: Co łączy Justina Biebera i Pinokio?

Clyde: Obaj chcą zostać prawdziwymi chlopcami :')

Clyde: Hahahahaha

Ja: Nie mam nic do Justina Biebera :)

Clyde: Kłamiesz, bo nie chcesz się przyznać, że jestem zabawny :D

Ja: Żyj w nadzieji ;)

Clyde: Albo jak się nazywa kot, który lata?

Clyde: Kotlecik hahahahaha

Clyde: Albo jeszcze jedno: Jak się nazywa firma niecierpliwego?

Clyde: W gorącej wodzie company. Nie... hahahaha to jest świetne! :')

Clyde: O! Albo to jest jeszcze fajne:

Ja: Nie pliisss

Ja: Odpuść mi te męki proszę.

Clyde: Ale to jest zabawne...

Ja: Idź spać Clyde :) Na razie.

Clyde: Na razie...