Rozdział 14

330 28 0
                                    

Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam....... Killa?! What?! Co on tu robi?! A no tak nie wiecie kto to, już tłumaczę. Kill - 15-latek o zielonych włosach i fioletowych oczach, wnuk Mrocznego Władcy i mój najlepszy przyjaciel w połowie wilk. A ma też wilcze uszy i ogon. Kill odstawił mnie i przytulił (nie widziałam go 4 lata). 

- Siema Lili! Co u ciebie słychać? - zapytał Kill, jednocześnie mnie puszczając.

- Nic ciekawego, chyba, że trening na Ninja jest ciekawy - odpowiedziałam.

- Aaa..... ALE MASZ SUPER! TEŻ TAK CHCE!!! - krzyknął na cały klasztor [Byli na przeciwko klasztoru - Nikola].

- Taa... Super.. - powiedziałam.

Rozmawialiśmy z 2 godzinny, o wszystkim i o niczym jednocześnie. Niestety Kill musiał już iść bo go ścigają (ukradł jabłko), pożegnaliśmy się i uciekł do lasu. Przekradłam się nie zauważalnie do pokoju i od razu zasnęłam.

*WE ŚNIE LILI*

Byłam w pizzeri z FNAF 2. Chodziłam pustymi, gdy nagle usłyszałam za sobą kroki, gdy się odwróciłam zobaczyłam.......

_______________________________

POLSAT!!!! Ale ja wredna! No dobra dozo w następnym rozdziale!!! - Nikola


Graficzna KlątwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz