Rozdział 22 + Ogłoszenie

215 16 4
                                    

Ludziska na samym początku ogłoszeni..... Utworzyłam książkę ze Spamu i możecie w niej pisać.... A tera rozdział!!

__________________________________________________________

Podczas treningu, ćwiczyłam moje żywioły i co chwila uspokajałam moich trenerów...... Ale jedna myśl nie dawała mi spokoju.... Nightmare powiedział, że jak tylko nauczę się przyjmować wersje animatroniczne to pójdziemy do naszego świta [A nastąpi to w rozdziale 24 lub 25 - Nikola]. Trochę mnie to zamartwiało, ponieważ spędziłam w ninjago 9 lat [W wieku 5 lat została zabrana z wymiru FNAF - Nikola], mam tutaj wiele wspomnień, ale Mangle powiedziała, że jeszcze kiedyś tu wrócimy.... Eh..... Ciężko będzie rozstać się z tym miejscem, tyle wspomnień, rodzina, przyjacie, a w tamtym prawdziwa rodzina i wiele innych rzeczy i najlepsze TOSTY (Vincent mi pokazał jak się robi najlepsze tosty EVER!)[Vincent tu jest dobry i nie zabił dzieci, po prostu animatrony mają własne życie - Nikola]. Ale ciężko będzie się przyzwyczaić.... W sumie to nigdy nie miałam tu przyjaciół poza Amorią i Ninja, a już dogaduje się z animatronami.... Powiedzieli mi, że wychowywałam się w miłej atmoswerze, ale rodzice Ami to zepsuli tą swoją dyscypliną.... Rozmyślała bym tak jeszcze, gdyby chłopacy nie zaczeli się kłócić, no ale co poradzę na to, że się nie lubią? No nic jak zwykle muszę ich uspokajać, w sumie to nawet się cieszę, że w reszcie znalazłam moją prawdziwą rodzinę no cóż trza dalej trenować....

_____________________________________________________

Ludzie to już jest przed przedostatni rozdział....... Cieszę się, że ze mną tyle wytrwaliście! Kocham was moi drodzy czytelnicy <3! Ale ni smućcie się, ponieważ będzie druga część, ale jak się będzie nazywać tego dowiecie się w Epilogu, a w części nr 2 dowiecie się z kim chodzi Lili! Do zobaczenia moje drogie animatroniczki! Od teraz będę was tak nazywać! Pa!


Graficzna KlątwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz