"Co by było gdyby?" Nagle słyszę pukanie do drzwi mojego pokoju, nie chce mi sie z nikim rozmawiać więc krzyczę. Prosze Wejść !
-cześć Neilan, musze z tobą porozmawiać.
-ale o czym wujek ?
-o życiu....
Wujek spojżał się na mnie dziwnym wzrokiem, niby chciał mi coś powiedzieć lecz zaciął sie w pewnej chwili i spojżał się na mnie oczami pieska. Czułam od niego alkochol, chciałam mu o tym powiedzieć lecz coś mnie powstrzymało nie mogłamnic powiedzieć, żadnegło słowa nie mogłam z siebie wydusić to było dziwne. Bałam się mu o tym powiedzieć, bałam sie że mnie skrzyczy.
-no bo ja chce ci o czymś powiedzieć.
lecz ja dalej nie mogłam nic powiedzieć, czułam wewnętrzną blokadę jak tak wujek sie na mnie patrzał, nie wiedziałam co mam powiedzieć. To okropne uczucie
-o czym ? Wyjęknełam
-bo ty mi sie podobasz....
-wujek ! ty więcej nie pij prosze cie.
Ta wiadomośc mnie zszokowała, nie wiedziałam co mam powiedzieć.
Wujek podszedł i przytulił mnie, dostałam buziaka w czułko to było miłe a zarazem przytałaczjące, usłyszeć coś takiego od wujka. Złapał mnie w pasie i cichutkim głosikiem wyszeptał "kocham cie". Nie wiedziałam co mam odpowiedzieć, więc milczałam. Wujek złapał mnie za piersi i spojrzał w moje błękitne oczy, odrazu odsunełam jego dłonie to był odruch, nawet nie wiedziałam kiedy to zrobiłam. Wujek złapał mnie za dłonie i zaczął przepraszać, skinęłam głową, dając znak mu że mu przebaczam. Usiadł koło mnie, patrząc mi sie dalej w moje oczka..... to było przytłaczające nie chciałam by tak na mnie patrzał, lecz on nie przestawał i złapał mnie za kolano i pocałował w usta, poczułam coś dziwnego w brzuchu i na całym ciele miałam ciarki zmroziło mnie, nie mogłam sie ruszać, wujka ręka jechała co raz wyżej ku mojemu miejscu intymnemu, nie mogłam sie ruszać, nie wiedziałam co mam zrobić by przestał, żadnego słowa nie mogłam z siebie wydusić.
CZYTASZ
Zwykła...
Teen FictionNazywam sie Neilan Hoste, jetsem raczej zwykłą dziewczyną lecz nie stety jedno wydażenie z mego życia postanowiło zmienić całe moje życie nie stety. Mieszkam z rodzicami znaczy z matką bo ojciec odszedł gdy byłam malutka i mam młodszego braciszka kt...