Rozdział 2

654 5 1
                                    

Nie mogłam zasnąć mimo zmęczenia. Wujostwo przyszło o trzeciej byli lekko wstawieni, ale zamiast spać wujek szeptem zaczął nalegać na coś na ciocię. Ona się opierała, mówiła że nie można, że mogę się obudzić. Wujek jednak się upierał i nalegał. W końcu ciocia uległa, ale sprawdzili czy śpię, Ania, Ania, sprawdzili szeptem - udawałam że śpię, ale nadal nasłuchiwałam co się będzie działo. Ciocia spytała czy ma?, odpowiedział że nie, ale będzie uważał. Ona się zgodziła - ale pamiętaj byś wyszedł - dodała. Dokąd miał wyjść? Byłam ciekawa. W pokoju panował półmrok - księżyc świecił w pełni - wyraźnie widziałam jak wujek gramoli się na nią. Potem odsłonił jej pełne jędrne piersi i zaczął je całować i ssać. Jedna noga cioci wysuneła się spod koca i zaczęła rytmicznie podrygiwać zgodnie z jego ruchami. Wujek posapywał, a ciocia cichutko pojękiwała. Miałam już 13 lat i dobrze wiedziałam co tam się dzieje. W końcu wujek przyspieszył ruchy, zawył i zanieruchomiał i opadł na ciocię. Nic nie będzie uspokajał ją wujek. Przytuleni zasneli, a ja nie mogłam. Właśnie byłam świadkiem pierwszego w moim życiu stosunku.


I jak podoba się ? ☺😉

WspomnienieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz